Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Taka rada dla Mirasków na przyszłość którzy są lub zamierzają być w związku który w domyśle ma się nie skończyć po roku czy dwóch.
Jeżeli planujecie stały i szczęśliwy związek to warto dorosnąć emocjonalnie.
Rozstałem się z kobietą mojego życia głównie przez moją głupotę...
Na początku związku twój zabawny i pewny siebie charakter bardzo pomaga, wygląd też Ci dużo da ale na dłuższą metę nie to jest najważniejsze a dorosła postawa. Szczególnie jak mieszkasz z daną osobą. Na początku było świetnie, bardzo się kochaliśmy . Była dla mnie ideałem a ja dla niej. Dopiero się #!$%@?ło jak zamieszkaliśmy razem. Tutaj nie chce mi się pozmywać naczyń, potem nie umyję podłogi i dziewczyna to za mnie zrobi i problemy się nawarstawiają. Nie zauważasz tego, ponieważ się do tego przyzwyczajasz jak debil aż dochodzi do takiego momentu gdzie druga połowa w prost Ci oznajmia, że odchodzi od Ciebie bo nie ma co wiązać przyszłości z osobą której się nawet nie chce ugotować samemu obiadu tylko zamawia jakieś gówno z neta.
Dziś mija pół roku po zerwaniu. Bardzo mi to dało do myślenia. Teraz dzień w dzień dbam o siebie i swoje otoczenie i wygrałem z tym gównem. Ale co z tego jak już jej nie odzyskam? Fajnie czasem zdać sobie sprawę o tym jak jeszcze nie wszystko stracone. A teraz mam dużo koleżanek a żadna nie jest nawet w połowie wspaniała jak już moja była kobieta. Nie wspominając już nawet o tym, że u połowy nawet bym szans nie miał xd
Więc działajcie mireczki i mirabelki, bo potem będziecie żałować!
A i tak na koniec. Nie jest to forma żalu. Nie musicie mnie też uświadamiać że to oczywiste i jestem debilem bo sam to wiem. Traktujcie to jako poradę.

#zwiazki
#logikarozowychpaskow
#logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fe35b8d4fbb67000ac1f216
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 20
@espu > @AnonimoweMirkoWyznania: chwila chwila parytety? Nie tylko ty miałeś gotować i sprzątać Tyle ze nigdzie nie było ze tylko druga osoba miala gotowac i sprzatac.
Po drugie to nieco przerazajace mieszkać z kims kto nie traktuje domu jak domu tylko jak hotel i nie ma zamiaru o niego dbać....
Takiemu nawet kwiatka pod opieką nie mozna zostawić a co dopiero rodzinę planować
@bartolloxd: Jestem ciekawe, czy faktycznie nic nie mówiła, czy po prostu się to nie przebiło i ją zbywał. Ja byłam w takim związku, w którym nieraz sygnalizowałam, że taki styl życia mi nie pasuje, to zawsze było milion wymówek. A że on nie umie, nie lubi, ale po co. Próbowałam go poduczyć najprostszych dań, to okazało się, że brzydzi się surowego mięsa, a w ogóle to ma uraz psychiczny, bo kiedyś
@AnonimoweMirkoWyznania: Traktowanie domu jak hotel a partnera jako lokaja to bardzo kijowe zachowanie. W dłuższym okresie czasu jest to po prostu irytujące, że zawsze to ty musisz szorować kibel i zadbać o pełną lodówkę. Nie dziwię się więc jej decyzji bo sam bym takiego pasożytnictwa nie zdzierżył. Jak już tak siebie planujesz zmieniać (co popieram, ciągłe samodoskonalenie to zajebisty powód dla życia sam w sobie) to polecam książkę która uderza nieco
OP: @girlsjustwannahavefun Ja taki nie jestem, jest to dla mnie cenna lekcja. Po prostu nie wiedziałem, że to może być przyczyną zerwania. Jak tak teraz na to patrzę to wydaje się to dość logiczne. No ale człowiek głupi był.
@kt13 Znaczy to nie tak, że ja tylko leżałem i pachniałem. To wyglądało tak, że każdy gotował dla siebie. Ja sobie gotowałem 2 razy w tygodniu, reszta na jakiś gotowcach z żabki
OP: @lipa13 Dzięki za radę. Już wydaje mi się, że jest dobrze ale książkę sobie ogarnę.
@perasperaadopelastra Tak, dlatego nadal pół roku po zerwaniu dalej nikogo nie ma i z info od jej przyjaciółki to nawet się z nikim nie umawia. Ale to już taka trochę tradycja wykopu, że jak para się rozstaje to tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś przeleciał jakąś inną osobę albo znalazł lepszą opcje XD

Ten komentarz
@AnonimoweMirkoWyznania mordo jestem już stary. Z racji na zawód muszę mieć dużo kontaktu z ludźmi, wiem jak wyglądają związki i rozpady. Miałem też fazę seksoholizmu gdy co tydzień budziłem się obok innej laski, wiele z nich miało swoich facetów. Tak wygląda życie mordo, jesteśmy zaprogramowanymi biologicznie istotami których celem jest prokreacja i przedłużenie gatunku. A z uwagi na uszkodzenie nośnika umiemy przerwać przedłużanie gatunku prowadząc ten proces. Hehe.
To wyglądało tak, że każdy gotował dla siebie. Ja sobie gotowałem 2 razy w tygodniu, reszta na jakiś gotowcach z żabki lub restauracjach. Ona gotowała dzień w dzień. Ja sprzątałem raz lub dwa w tygodniu a ona była nauczona, że trzeba codziennie poświęcić te pół godziny na odkurzenie i pościeranie kurzy. Mi to aż tak nie przeszkadzało a jej tak. No ale teraz się nauczyłem i dam o porządek na bieżąco. Szkoda,
Ale co z tego jak już jej nie odzyskam?


@AnonimoweMirkoWyznania: Chcesz odzyskać zgrzyty? Chcesz odgrzewania kotleta? Jej bułeczka była tak gorąca?

Masz przecież świadomość, aby się nie zaniedbywać, nauczyłeś się co miałeś z tego związku! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak na poważnie to każdy ma swój "ideał" obowiązków domowych. Co sprzątać i z jaką częstotliwością.
Jeśli na tym poziomie są zgrzyty (codzienne sprzątanie vs tygodniowe sprzątanie)