Aktywne Wpisy
drogba90 +559
Nie ma lepszego mema z nosaczem i nie zapraszam do dyskusji nawet #humorobrazkowy #heheszki #konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem
Syn_Tracza +85
Wykres dla Lodzi. Tak się dzieje, że od 4 lat mieszkam w tym mieście (dobrowolnie xD). Poznałem to miasto, w sensie, jak szybko ubywa ludzi, jakie są zarobki ludzi, jakie są perspektywy, ilu jest dobrze płacących firm itd.
Otóż ceny mieszkań odskoczyły od realiów jeszcze bardziej niż w innych miastach. Sam zarabiam więcej niż 3 mediany i pewnie >95% ludzi w tym mieście jest ode mnie biedniejszych, a ceny nieruchomości w tym
Otóż ceny mieszkań odskoczyły od realiów jeszcze bardziej niż w innych miastach. Sam zarabiam więcej niż 3 mediany i pewnie >95% ludzi w tym mieście jest ode mnie biedniejszych, a ceny nieruchomości w tym
225 X4 I 202.5 x7 na wideo.
#mikrokoksy #mikrokoksy #silownia #trojboj #uraktrenuje
jakie SDE do tego? I stance zmieniałeś czy zawsze takie semi? Ładnie, 260 myślę że już w zasięgu
Komentarz usunięty przez moderatora
@bdm_bq: nie robię SDE od dłuższego czasu, czuję się mega niezregenerowany po ciagach 2x w tygodniu. Od dłuższego czasu robię w jeden dzień ciągi (top set 3-5@6-7 i backoffy w zakresie 5-8 powtórzeń), w tygodniu wychodzi jakieś 3-4 serie ciągów. Po siadach robię jedynie SPE RDL (chyba z kilka miesięcy nie zmieniałem
@COWEED_19: teraz nie wiem, 82-84
@UszneStopery: bo trening odbywa się w temperaturze 0-5 stopni.
Komentarz usunięty przez moderatora
Faktycznie nisko, i objętość też. Cały blok tak prowadzisz?
@COWEED_19: raczej nie, myślę, że dopiero 300kg mnie jako tako zadowoli. Przynajmniej na chwilę.
Jestem 1cm wyższy od
@bdm_bq: Tak, bloki trwają z reguły 5 tygodni i robię klasyczny deload. Próbowałem wiele razy innych podejść, z dużo wyższym RPE, wyższą objętością, wysoką intensywnością i nigdy to nie działało, a nawet jeśli działało to po tygodniu czuję się maksymalnie zajechany i serio mi to przeszkadza w funkcjonowaniu.
Wyższe zakresy powtórzeń (czy objętość to jeszcze nie wiem, aczkolwiek chcę spróbować kiedyś
@urak666:
męczyłem się z tym długo, pewnie ponad rok, aż doprowadziłem do patologicznej formy w której uszkodziłem i ścięgno i rzepkę. Później całkowicie zmieniłem podejście i przeszło w sumie w 3 miesiące. I jeżeli faktycznie chcesz z tego wyjść to cały trening powinien być skonstruowany wokół tego.
Z tendinopatią jest tak, że boli. Ból często prowadzi do kinezjofobii, unikania ruchu i zakresów w którym boli, i zamykasz się w końcu w błędnym kole, nie robiąc z
@bdm_bq: Wiem, ogólnie jak problem u mnie narastał to zainteresowałem się pain science i od podcastu do podcastu spędziłem chyba dziesiątki, jak nie setki godzin na ich słuchaniu. xD Mniej więcej rozumiem cały koncept, z rok temu właśnie poświęciłem +/- te 3 miesiące i używałem HSR (heavy-slow resistance, chyba kilka lat temu uznawano, że powolne tempo prowadzi do szybszej budowy kolagenu, obecnie chyba nie ma w tym żadnej magii oprócz tego, że pozwala na wykonanie w miarę ciężkiego treningu przy dużo mniejszym obciążeniu na sztandze), zaczynałem od 303 tempa po 15 powtórzeń i liniowo schodziłem do serii 6 powtórzeń i poprawa była ogromna, aczkolwiek nigdy nie zeszło to do zera. Później wracało, odchodziło itd., teraz znowu postanowiłem ciut olać siad i skupić się na tym.
Teraz przez jakiś czas próbowałem ograniczyć ciężar robiąc wyłącznie SSB, ale nie jest to dla mnie raczej trafiona wariacja. Od tygodnia robię 2x w tygodniu rampę do serii 6-8 powtórzeń, bez
Jest to nieprawda, jesteś 2 cm niższy.