[Hyrieus]

Mirki i mirkowe takie hasełko na dziś

Aborcja prawna, znana również jako aborcja finansowa, a także jako prawo do aborcji dla mężczyzn (ang. paper abortion)– proponowana zdolność biologicznego ojca, przed urodzeniem dziecka, do rezygnacji z wszelkich praw, przywilejów i obowiązków wobec dziecka, w tym z pomocy finansowej. W ten sposób, przed urodzeniem dziecka, mężczyzna byłby w stanie uwolnić się zarówno od przywilejów, jak i wymogów ojcostwa.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Aborcja_prawna
#aborcja #aborcjaprawna #finanse #zycie #niebieskiepaski #seks #zwiazki #milosc #ciaza #dzieci #ankieta

[xentropia]

@Hyrieus: tak, ale tylko jeżeli dostępna jest także aborcja na życzenie dla kobiety oraz w terminie do tygodnia krócej niż maksymalny wiek ciąży do którego możliwa jest aborcja. Obowiązek poinformowania w terminie jest po stronie kobiety i tutaj też myślę, że należy odjąć kolejny tydzień jako wartość krańcową poinformowania.

[H.....e]

@Hyrieus: popieram całym sercem, mam zdanie dokładnie takie jak @xentropia

Mam nadzieję, że kiedyś dożyję czasów, w których będzie obowiązywać takie prawo

[bigos555]

W ten sposób, przed urodzeniem dziecka, mężczyzna byłby w stanie uwolnić się zarówno od przywilejów, jak i wymogów ojcostwa.

@Hyrieus: zapewne i tak byłby to martwy przepis, bo mężczyźni zrzekaliby się tego prawa. Szkoda zachodu.

[bigos555]

jest to bezsensu bo aborcje prawną zrobi 90%

@jiwe: Byłoby zupełnie odwrotnie. Zdecydowana większość by tego nie zrobiła.

[bigos555]

290 tysięcy kobiet które urodziły nie mialy ani grosza od faceta bo jakaś inna zrobiła aborcje?

@jiwe: Nie rozumiem o czym do mnie piszesz. Ja twierdzę, że faceci nie korzystaliby z prawnej aborcji.

[Aster1981]

@jiwe: ilu "alimenciarzy" porzybywa rocznie? Bo aborcji jest ponad 100 000. Ogolnie 20-25% ciaz konczy sie aborcja.

@Hyrieus: pewnie ze za. Tyle ze poki co to calkowicie nierealne. Nie funkcjonuje nawet w znacznie bardziej liberalnych spoleczenstwach.
My jestesmy na etapie walki o leglana aborcje na zadanie do 12 tygodnia ciazy.

[bigos555]

zaczną zamiast po prostu zrobić aborcje prawną?

@jiwe: Ale nie wyobrażasz sobie chyba, że ten przepis by istniał w próżni. Nie można by zabronić ludziom zawierać zobowiązań, więc szybko pojawiła by się uproszczona umowa podjęcia zobowiązania za dziecko, tak jak już się kombinują z tą zgodą na seks. Więc zanim doszło by do ciupciania to już by gościo z prawa do aborcji zrezygnował. Przyłożyłby telefon, potwierdził zgodę odciskiem i po ptokach.

[chwila]

@Hyrieus: przecież aborcja przez kobietę jest wam na rękę. Macie wtedy jeszcze jedną możliwość nie płacenia alimentów, bo nie będzie żadnego dziecka. Czemu mielibyście wtedy mieć także aborcję prawną? Do tego aborcja uderza tylko w kobietę, a aborcja prawna uderza w kobietę i dziecko, więc więcej osób jest pokrzydzonych.

[laventel]

@Hyrieus nie widzę scenariusza w którym da się zrobić tak żeby prawa w zakresie aborcji/dziecka itd były równe. Aborcja prawna też ma negatywy i mężczyzna jest bardziej uprzywilejowany. Osobiście uważam raczej że skoro kobieta jest w ciąży to ona powinna mieć większe przywileje. No nie wiem jak rozwiązać problem "łapania na dzieciaka" albo bycia ojcem niechcianego dziecka ale stawianie kobietę przed wyborem "usuwaj albo zostań sama z dzieckiem bez faceta i pomocy

[Aster1981]

@jiwe: w Polsce 100 000 rocznie, może więcej parząc na inne kraje Europy Wschodniej.

[Aster1981]

@jiwe: o czym ty bredzisz? :D

[Aster1981]

@jiwe: no tak, ponad 100k. 20% ciaz konczacych sie aborcja to wynik z panstw z lepszym dostpeem do antykoncepcj i solidna edukacja seksualna. W Europie Wschodniej to 25-30%, czasami powyzej 30.

[Ishvarta]

@Aster1981: tak, 1/4 ciąż kończy się aborcją więc dlatego od miesięcy kobiety tak protestuja. No logiczne. W Polsce jest problem dokonać legalnej aborcji a ty tu mówisz o jakiś 25% xD

[Aster1981]

@Ishvarta: Mysle ze protestuja bo obawiaja sie ze po zerwaniu kompromisu nastapia dalsze zmiany, w tym sciganie za samodzielne zrobienie aborcji. Ale to juz tylko moja ocena sytuacji.
Legalnej aborcji w Polsce praktycznie nie ma. W kraju robi sie nieleglanie, glownie samodzielnie farmakologicznie(arthrotecem za 50zl jak ktos zalatwi recepte, badz sciagnietym z zagranicy zestawem za ok 400-500 zl lub wiecej jak ktos jest mniej ogarniety).

Natomiast na temat ilosci aborcji podalem