Wpis z mikrobloga

#weteranschroniska

Model w domu nadal mało ruchliwy, a na spacerze jest problem ze zrobieniem zdjęcia, no ale aktualizacja to aktualizacja. ( ͡º ͜ʖ͡º)

W domu upatrzyła sobie trzy miejscówki (posłanie w jednym pokoju, wycieraczka pod drzwiami i przestrzeń między szafą a drzwiami w moim "gabinecie", nie wiedzieć czemu, ale do mnie najczęściej przychodzi, jak sobie jedzenie przygotuję jakieś ( ͡º ͜ʖ͡º)). Postęp jest taki, że wcześniej uważnie patrzyła, czy łóżko którekolwiek jest puste, żeby wskoczyć, dziś już przespała na łóżku noc, a i nic sobie nie robi z naszej obecności w pokoju, jak leży. Nie reaguje też już tak nerwowo na dotyk, z kanapy trzeba było ją wręcz siłą ściągać, jak serwisant do laptopa przyjechał.
Na widok smyczy się mocno ożywia, spacery bez większych problemów, jednak na razie tylko slalomy wokół okolicznych bloków, dłuższy spacer okazał się mocno nerwowy i dla nas, i dla psa. Apetyt na razie taki sobie, raz zje od razu, innym razem karma poleży 2-3 godziny, skubnie i dopiero opróżni miskę. Ładnie się daje zapiąć i rozpiąć po spacerze, więc ogarnia, do czego smycz służy.
Sama z siebie do interakcji nadal niezbyt chętna, ale powoli zaczyna przychodzić, jak się jej da znać, głaskać też już łatwiej.
Duży sukces – obawy o jedynkę i dwójkę w każdym miejscu w mieszkaniu bezzasadne, bardzo szybko się nauczyła, że takie rzeczy na spacerze (nawet jeśli komunikuje spacerowaniem po mieszkaniu o 2:30 nad ranem, że fajnie by było wyjść przed blok, no jak pies chce, to pan musi).
Zaczęła też już się "odzywać", na razie to jakieś poburkiwania i kilka pisków, gdy sąsiad u góry zaczął coś wiercić.
Pobierz F.....r - #weteranschroniska

Model w domu nadal mało ruchliwy, a na spacerze jest ...
źródło: comment_16079632341bPxc95ZzqWtzaOzhZHy8c.jpg
  • 70
@wychodek321: Tu akurat są różne szkoły, czytałem, że można dawać tak jak mówisz, albo jeśli pies nie jest zbyt chytry to można wsypać od razu porcję na cały dzień i pies je kiedy jest głodny. Ja miałem ze swoim psem odnośnie jedzenia, nie jadła suchej karmy przez 2 dni aż wymiotowała z głodu. Próbowałem różnych systemów, też dając na 15 minut, ale nic nie pomagało - tylko mokra karma. Po jakimś
@Fenrirr: Ej czy to o Twoim psie mówią właśnie w ttv w wiadomościach? Bo bardzo podobny, mówią ze przygarnięty ze schroniska wyszedł z domu i przeszedł ileś km do swoich właścicieli
@shnitzel: teraz widzę znalezisko. Wygląd podobny (ale ten ze znaleziska chyba większy), wiek też się zgadza, ale mój jest u mnie od tygodnia, a ten z wykopu tylko 5 dni to szedł, no i z Gdyni, ja w Łodzi. ( ) No i nie umniejszając mojemu to obawiam się, że nie znalazłaby drogi do domu, to jest chodzący kłębek nerwów.
@Fenrirr: Zobaczysz jaki będzie kochany pies jak już się oswoi. U mnie była taka sytuacja ze suczka porzuciła młode na podwórku. Takiego maluszka. Szukałam jej po całej wsi ale przepadła jak kamień w wodę, wzięłam wiec zawiozłam go do rodziców na gospodarstwo. Tak wdzięcznego i kochanego psa to nie mieliśmy nigdy. Nawet ojciec co nie przepada za psami woził go w samochodzie xD

Pobierz shnitzel - @Fenrirr: Zobaczysz jaki będzie kochany pies jak już się oswoi. U mnie był...
źródło: comment_1608074257QPPN0uWGLHm7IZ6JAg7LwG.jpg