[cieliczka]

Poznajcie Rudika - jednego z siedmiu bezdomnych kotków, które przygarnąłem i który znalazł już nowy dom

Niemal wszyscy pytali w pierwszej kolejności o niego - zdjęcie chyba sporo wyjaśnia (｡◕‿‿◕｡)

Był największym cwaniakiem: jadł pierwszy i dopuszczał innych dopiero gdy sam się nasycił. Był też najbardziej ciekawski i pierwszy do zabawy. Jako jedyny też syczał gdy się do niego zbliżałem. Prawdziwy kocur Alfa!

Dopiero po adopcji - nowa właścicielka zajrzała mu pod ogon i okazało się, że to kotka, a nie kocurek (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Sam nigdy kotów nie miałem więc nawet nie próbowałem sprawdzać, tym bardziej, że nie wykazywał ochoty do bliższego poznania. Zdziwienie było jednak spore. Czyżby feminizm zapanował również w świecie zwierząt? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

W każdym razie po tygodniach tułaczki bez domu i dwóch tygodniach pobytu u mnie w garażu trafiła w naprawdę dobre ręce.

Kolejny kotek w kolejnym wpisie w ramach tagu #kotkizkoszyka - kto zainteresowany niechaj obserwuje.

(Pytanie do znawców: czy ten czerwony nosek to normalna rzecz czy może trochę mu zmarzł przez zimno - zdjęcie zrobione zaraz po tym jak udało mi się go złapać więc przez kilka tygodni narażony był na niskie temperatury)

#koty #koteczkizprzypadku #kitku #smiesznekotki #zwierzaczki