Aktywne Wpisy
rodnekr +673
Picie kawy to bardzo popularny zwyczaj. Wiele osób niemal nie wyobraża sobie bez niego dnia. Jednak krótko po tym, gdy napiją się kawy, zaczynają odczuwać też zupełnie inną potrzebę.
Chęć skorzystania z toalety po napiciu się kawy pojawia się u niemal 30% ludzi, przy czym częściej dotyczy kobiet. Kawa wpływa między innymi na skurcze jelita grubego i wcale nie potrzeba do tego dużo czasu. Motoryka okrężnicy wzrasta w ciągu czterech minut od połknięcia kawy, co wprost prowadzi do potrzeby wypróżnienia.
Tak szybki efekt oznacza, że kawa nie może działać na miejscu. Musi wpływać na jelito i obecną w nim kupę w inny, pośredni sposób. Naturalnym podejrzanym była kofeina, jednak nie jest ona w tej kwestii kluczowa. Kawa bezkofeinowa wywołuje podobną reakcję organizmu. Choć jest ona nieco słabsza, to wciąż dużo silniejsza niż po wypiciu samej wody.
Wzrost motoryki w końcowym odcinku jelita trwa nawet do 30 minut. Dokładny mechanizm działania nie jest znany i nie wiadomo, które składniki ciemnego napoju odpowiadają za te efekty. Kawa wpływa jednak na wydzielanie kilku hormonów tkankowych, które mogą odgrywać pewną rolę.
Kawa stymuluje wydzielanie gastryny, motyliny, czy cholecystokininy. Wszystkie te hormony w różny sposób wpływają na układ pokarmowy i proces trawienia. Co istotne, mogą przyczynić się do wzrostu aktywności jelit, pomagając kupie w wędrówce do świata zewnętrznego.
Nie każdy reaguje tak samo, ale osoby, które piją kawę, zwykle rzadziej cierpią na zaparcia. A w porannej kupie po porannej kawusi nie ma przecież nic złego.
Chęć skorzystania z toalety po napiciu się kawy pojawia się u niemal 30% ludzi, przy czym częściej dotyczy kobiet. Kawa wpływa między innymi na skurcze jelita grubego i wcale nie potrzeba do tego dużo czasu. Motoryka okrężnicy wzrasta w ciągu czterech minut od połknięcia kawy, co wprost prowadzi do potrzeby wypróżnienia.
Tak szybki efekt oznacza, że kawa nie może działać na miejscu. Musi wpływać na jelito i obecną w nim kupę w inny, pośredni sposób. Naturalnym podejrzanym była kofeina, jednak nie jest ona w tej kwestii kluczowa. Kawa bezkofeinowa wywołuje podobną reakcję organizmu. Choć jest ona nieco słabsza, to wciąż dużo silniejsza niż po wypiciu samej wody.
Wzrost motoryki w końcowym odcinku jelita trwa nawet do 30 minut. Dokładny mechanizm działania nie jest znany i nie wiadomo, które składniki ciemnego napoju odpowiadają za te efekty. Kawa wpływa jednak na wydzielanie kilku hormonów tkankowych, które mogą odgrywać pewną rolę.
Kawa stymuluje wydzielanie gastryny, motyliny, czy cholecystokininy. Wszystkie te hormony w różny sposób wpływają na układ pokarmowy i proces trawienia. Co istotne, mogą przyczynić się do wzrostu aktywności jelit, pomagając kupie w wędrówce do świata zewnętrznego.
Nie każdy reaguje tak samo, ale osoby, które piją kawę, zwykle rzadziej cierpią na zaparcia. A w porannej kupie po porannej kawusi nie ma przecież nic złego.
Kopytnik_1 +104
#p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #seks #divyzwykopem #ciekawostki #bekazlewactwa #kryminalne #polska #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Życie każdego człowieka jest wartością najwyższą, nie ważne kto kim jest, gdzie pracuje, czy jest tak jak w omawianym przypadku prostytutką, przykładną matką, zakonnicą, niezależną panią businesswoman. Każde zabójstwo drugiego człowieka to zbrodnia, która wymaga potępienia i surowej kary
Życie każdego człowieka jest wartością najwyższą, nie ważne kto kim jest, gdzie pracuje, czy jest tak jak w omawianym przypadku prostytutką, przykładną matką, zakonnicą, niezależną panią businesswoman. Każde zabójstwo drugiego człowieka to zbrodnia, która wymaga potępienia i surowej kary
źródło: temp_file5423721354685363083
Pobierz
Aktywne Znaleziska
Rodzina,Tradycje,Religijność,Autorytet,Hierarchia,Naród
To w waszym rozumowaniu jest idiotą, bo nie ma jedynych i słusznych liberalnych poglądów? XD
Cóż za pokaz nietolerancji, ale też ignorancji i chamstwa. Nie wiem jakim betonem trzeba być, żeby stwierdzić, że konserwatysta to musi być debil, bo tylko libek może być mądry XD Kompletny brak wiedzy na temat tego, jak kreują się poglądy.
Poglądy nie są wrodzone i nie mają nic wspólnego z IQ, to jest kompletna ściema i karma dla debili, którzy potem wypisuja na wykopie takie bzdury. Przede wszystkim na poglądy ma wpływ wychowanie i otoczenie. Naturalne jest, że jeśli ktoś wychowywał się w atmosferze bardzo prorodzinnej, rodzice byli religijni (ale nie bardzo autorytarni w tej dziedzinie, bo wtedy to działa na odwrót) i w domu przestrzegało się jakichś zasad, to taka osoba będzie bardziej konserwatywna w dorosłym życiu niż inne.
Hitler też uważał, że jego poglądy są jedyne słuszne, a reszta to podludzie. Myślę, że was niewiele różni od takich person. Generalnie ludzie z natury wcale nie są tolerancyjni, ponieważ nasza natura jest taka, że chcemy by otaczali nas ludzie podobni i wyznawali podobne wartości, dlatego narzucanie komuś swojego toku myślenia pod płaszczykiem tolerancji i demokracji jest naprawdę słabe i łapią się na to tylko debile, czyli w sumie jakieś 90 % społeczeństwa XD
#4konserwy #takaprawda #bekazlewactwa #niebieskiepaski #konfederacja
@Ogau: Jakie?
@Androo: Czemu nazywasz patologię coś co jest swego rodzaju normą na prawicy?
@GordonL: Ale z czego wynika to "norma" z jakiejś statystyki, rozkładu? Czy na wykopie to usłyszałeś?
Wspaniały wątek który poraz kolejny pokazuje poziom wiedzy typowych konserw.
Mogę cię jedynie pocieszyć, że z prawactwa się wyrasta, ale do tego trzeba trochę samokrytyki i umiejętności przyznawania się do błędów.
@Sok_Mandarynkowy: U mnie w domu było dokładnie tak, jak napisałeś. I uważam, że konserwatyzm w wydaniu polskich konserw to uber rak, mam całkowicie odmienne poglądy.
Komentarz usunięty przez autora
@Sok_Mandarynkowy: Statystyki temu przeczą :D
@Androo: Z widoczności tego zjawiska.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2614329/
@GordonL: https://www.jstor.org/stable/20447531?seq=1#metadata_info_tab_contents
“In fact, in listening to the happiest secular progressive wives and their religiously conservative counterparts, we noticed something they share in common: devoted family men,” they
@Herubin: Zazwyczaj nie, ale wpadł mi ten wątek przez przypadek.
@