Wpis z mikrobloga

@EkskoN: Poczekaj, poczekaj - najgorsze dopiero przed nami ( ͡° ͜ʖ ͡°) To się dopiero rozkręca. Rozdawnictwo mimo kryzysu nie maleje, dodruk pieniądza ma się coraz lepiej, a nasz wspaniały rząd sprawia, że inflacja się dopiero rozkręca i rozsiada w fotelu. Za rok o tej porze zobaczysz co będzie mówić Polak zarabiający średnią krajową... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@EkskoN: No niestety, sam do niedawna byłem przeciwnikiem emigracji (i ze względu na jakiś tam swój patriotyzm, i ze względu na pozostawienie najbliższych, i trochę ze względu na swój charakter, który ciężko znosiłby wyjazd w nieznane), ale niedawno zrozumiałem, że innej drogi dla wielu młodych po prostu nie ma. Patrzę choćby na swoje najbliższe otoczenie, na swój rocznik, na ludzi z którymi chodziłem do szkoły. Większość wyjechała po kilku latach pracy
@xTortox: o tak, od dawna do mnie to docierało, ale wczoraj dotarło mocno.
Otóż szef w marcu powiedzial, ze jak ogarne w pracy to i to, to dostane podwyzke, o dwa zlote netto na godzinę. Ogarnalem. Inni dostali podwyzki, ja nie, ale obiecal, ze mi bedzie wyrownywal w premiach. I tak bylo, dostawalem nawet wieksza stawkę niż to x+2zł/h, do czasu aż oglosil raz, ze nie ebdzie premii, bo nie wyrobilismy
@BeDoEl: No niestety, jesteś świetnym przykładem tego o czym pisałem. Oboje uczciwie pracujecie, nie wymagając od życia nie wiadomo czego, ale tak naprawdę nie stać Was na zapewnienie podstawowych potrzeb gwarantujących spokojne i bezstresowe życie. Chciałbyś własne cztery kąty = walka o przetrwanie. Chciałbyś bezawaryjny, w miarę nowy samochód = walka o przetrwanie. Chciałbyś być po prostu samodzielny, mieć na prezent dla różowej, na kopertę przy okazji wesela, a nie możesz,