Wpis z mikrobloga

Jaka jest wasza ukochana gra z dziecinstwa?
Moją jest chyba wiedzmin 3. pamiętam jak dzisiaj, gdy wracałem do domu, rzucałem plecak w kąt i zanurzałem się w świat Sapkowskiego. Polowanie na utopce, pomaganie wieśniakom, tryb detektywistyczny... piękne czasy. dzisiaj nawet mam ochotę wrócić do wiedzmina i na falach nostalgii zobaczyć jak kiedyś wyglądały gry, ale boje się tego zderzenia ze ścianą. Z kreacją jaką mój młody umysł stworzył. Dzisiaj jak już dorosłem, to nawet nie chce grać mi się w nowe gierki :( piękne czasy młodości
#przegryw #gry
  • 97
@alverini hmmm, jest ich kilka, patrząc na etapy dzieciństwa. Taka pierwsza pierwsza to zapewne jqzzrackrabbit i target w którego można było ciułać na splitscreenie, potem diablo, stare fallouty, gothic, tibia, w końcu postal 2 (chociaż ten ostatni to już jakoś chyba ~2003 czy 4 rok, także owego dzieciństwa finał.
@alverini: Chyba X-Com pierwszy i Civka. Patrzę za oknem a tam jasno, a to spoko... okazało się, że całą noc tępiłem kosmitów :D Potem jeszcze zajawkę miałem ogromną na X-Com Apocalypse, to była genialna gra, niedoceniana za bzdury(np. kiepski dodany tryb real time, ale przecież była też opcja turn base, to co za problem? Zresztą za dzieciaka lubiłem tryb czasu rzeczywistego, a ostatnio jak grałem to już turn base - dla
@alverini w takim razie twoje dzieciństwo przypadło już na okres kiedy miałem już żonę i dziecko. Grą którą najbardziej kojarzę z dzieciństwem jest Turrican 2.
Mieliśmy w klatce sąsiada elektronika który był z nowinkami na bieżąco. Zainteresował mojego tatę i pojechali razem kupić kompy 230 km do Wrocławia, bo mój tata miał auto. To był rok 1990 albo 1991. Model komputera to był Atari 1040 STe. Było na bogato bo był czarno