Wpis z mikrobloga

@MyOwnWorstEnemy: to ich przednie ledy to bym zniosła gdyby chociaż z tyłu im się coś świeciło! A dzisiaj na trasie mi taki nagle wychynął z mgły, jadący 60 na godzinę bo mgła ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@goferek: ja nie rozumiem oburzenia xd Jak jest mgła i jadę to się nawet cieszę jak ktoś włączył, bo od razu lepiej ogarniam dystans między samochodami we mgle, a ani trochę nie razi, zresztą nawet wystarczy delikatnie większą mgła i światło się rozszczepia tak, że nie razi.
  • Odpowiedz
@goferek: Ja rano jechałem do pracy za Mazda 6 pierwszej generacji, która ma przeciwmgłowe w lampie, prawie na środku klapy bagażnika, świeciło trochę mocniej od stopów

@gnt_1: > kiedy przejrzystość powietrza spadnie do 50 metrów
  • Odpowiedz
@goferek: jest jeszcze drugi typ kierowcy: zawsze na ledach, pada? mgła? Ciemno? Nic nie widać? PYK LED-y


@MyOwnWorstEnemy: a żebyś wiedział, że ostatnio przed 8 mgła jak #!$%@?, a jedzie pan janusz na chińskich diodach. Polecam mrugać takim kierowcom nieważne od pory dnia czy roku. Ja mrugam, niech sobie włączą normalne światła, albo jadą następne 10 km myśląc, że gdzieś stoją ;)
  • Odpowiedz
@goferek: no i w nocy przy mocnym deszczu albo mgle na też w nocy 200m i walą po oczach, kiedy jadę za nimi gdzie same postojówki widać z 500m, jak mnie tacy idioci #!$%@?ą na drodze. Zawsze wyprzedam i też włączam przeciwmigelne kretynom, żeby ich trochę porazić, a mam podwójne, także ma co świecić xD
  • Odpowiedz
@goferek: na takich cymbałów mam dobrego pińcet watowego leda i z przodu i z tyłu. Tak ustawionego że wali prosto w ryj.

Żodyn nie wytrzymał. ŻODYN!
  • Odpowiedz