Wpis z mikrobloga

@Theos: W sumie to Oskarek miał rację - wybór Trumpa był symbolicznym początkiem ery alt rightu. Wtedy po raz pierwszy dorwali się do władzy i zaczęli mieć faktyczny, nie urojony, wpływ na rzeczywistość - a skrajnie prawicowe ruchy zaczęły ostro zdobywać popularność nie tylko w Stanach, praktycznie na całym świecie.

Ino problem w tym, że Stany z Trumpem wytrzymały tylko (aż?) 4 lata. Bajka szybko się skończyła, a skoro wybór pomarańczowego
ja mam wrażenie, że prawackie #!$%@? (parafraza) ma się dobrze w opozycji i nie wieściłbym cienkich lat.


@Theos: Biorąc pod uwagę, że Francja wzięła się za fanatyzm religijny we własnym kraju oraz ma na pieńku z Turcją, a Biden prawdopodobnie też przykręci śrubę Turcji i Arabii Saudyjskiej to prawakom zabraknie paliwa aby ich #!$%@? dotarło szerzej niż poza środowiska nacjonalistyczne.
Oczywiście jak będzie dopiero się przekonamy w nadchodzących latach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Theos: sam jeden Trump nie powstrzyma długoletniego marszu przez instytucje ale przynajmniej zbanował stosowanie krytycznej teorii rasy w instytucjach federalnych. Za Bidena woketarianizm wjedzie na pełnej. Jak instytucje obrosną biurokracją wprowadzającą wszędzie nowy totalitaryzm pod przykrywką DIE (Diversity, Inclusion, Equity), to potem łatwo się tego nie odszlami. Całe Stany czeka los taki jak Evergreen State college. Biden da se wleźć na łeb totalitaryzującemu lewactwu tak samo jak dyrektor tamtej uczelni -
@mnik1: nie wiem skąd sobie wziąłeś "alt-right" (a "skrajna alt prawica" to już wyższy poziom szura, gratuluję)
Trumpa wybrali Amerykanie z mniejszych miast, którzy mieli dość bycia ignorowanym przez rządy demokratów (politycy w stanach traktują ich jak podludzi) i trolle, dla których to było zwyczajnie zabawne, że kretyn pokona Hillary.
"Alt-right" to pojęcie stworzone przez umiarkowanych prawaków żeby się odciąć od prawego fanatyzmu, które zostało przekształcone przez lewicową tubę propagandową na