Wpis z mikrobloga

pracuję w typowym obozie pracy. trzy tygodnie temu zachorowałem na koronawirusa. zrobiłem wymaz i miałem wynik pozytywny, wiadomość o tym od razu została przesłana do mojego miejsca pracy. cała moja zmiana została wysłana na kwarantannę, a dwie kolejne zmiany musiały pracować po 12h dziennie żeby nie było zaległości(tak wiem, kołchoz motzno). od kiedy tydzień temu wróciłem do pracy jestem traktowany jak trędowaty. z osoby która raczej była lubiana, a przynajmniej tolerowana ze względu na to, że nigdy nie byłem konfliktowy i każdemu chętnie pomagałem zmieniłem się w jakiegoś wroga numer jeden. część osób w ogóle nie mówi mi cześć, a druga część odpowiada mi takim tonem jakby robili mi łaskę, że się ze mną witają. zupełnie tak jakby to była moja wina, że mi się to trafiło. złapać to mogło dosłownie każdego z nich, ale padło na mnie. jest mi niesamowicie przykro z tego powodu. co zabawne żaden z nich nie powie mi prosto z mostu co mu leży na sercu i czym go tak bardzo skrzywdziłem tylko traktują mnie jak wyrzutka. ludzie potrafią być tak fałszywi, że masakra. nikomu źle nie życzę, ale na nich też przyjdzie pora patrząc na krzywą zachorowań. wtedy może zrozumieją moją sytuację. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie #pracbaza #koronawirus #bekazpodludzi
  • 142
  • Odpowiedz
@suspensor1917: Prezes takich kretynów, którzy się szarpią między sobą zamiast się postawić dyrekcji to ma prawdziwe "żyć nie umierać". Ja np. nie rozumiem znajomej co jej się robią bomble na stopach (innym tak samo) od niewygodnych i ciężkich butów bhp, ale oczywiście gadają tylko między sobą, nikt nic nie piśnie komuś wyżej "bo i tak nic nie zrobią" a jest obowiązek noszenia tych butów.
  • Odpowiedz
@Mystoo: i co się przejmujesz, byłeś po prostu pierwszy. Przy tej skali zarazy, za chwilę kto inny przyniesie wirusa do firmy i znowu stanie. Za pół roku będą się cieszyć, że w ogóle mają pracę...
  • Odpowiedz
ludzie potrafią być tak fałszywi, że masakra


@Mystoo: Dlatego trzeba wykształcić w sobie trochę egoizmu. Tobie ktoś nie pomoże - Ty nie pomagasz jemu. Przykra jest sama świadomość tego, że takie ludzkie szmaty Cię otaczają.

Witamy w świecie dorosłych


@MikrometrPiotr: Chyba w świecie #!$%@?ów. To w żaden sposób nie świadczy o dorosłości lub dojrzałości. Wręcz przeciwnie.
  • Odpowiedz
@Mystoo: To nie ludzie, bo liczy się tylko to co materialne, żadnych zasad moralnych, a jeśli już to właśnie zaburzone. Nie przejmuj się, rób swoje. Możesz tylko na tym zyskać ! Będziesz coraz silniejszy psychicznie i charakterem. Co nie zmienia faktu, że dla rozwoju staraj się znaleźć coś co chcesz robić. Tego Ci życzę, dużo zdrowia!
  • Odpowiedz
@Mystoo: Spoko, zaraz trafi następnego, jego zmiana na kwarantannę i Ty będziesz #!$%@?ć za wszystkich, bo już ozdrowieniec.

Polubią Cię znów xd
  • Odpowiedz
Po prostu mali ludzie mszczą się za to, ze nie potrafią powiedzieć nie i #!$%@? jak robaki po 12h bo pan sobie życzy xd

Olej i uciekaj stamtąd, miej ty godność i rozum człowieka


@Pietrek9: jeśli to mała firma, to te 12 godzin dziennie było jedynym co powstrzymywało ją od jebnięcia w momencie wyssania całej kadry. Teoretycznie normalne porządne firmy mają jako-takie rezerwy finansowe, ale de facto te mogły się
  • Odpowiedz
ale na nich też przyjdzie pora patrząc na krzywą zachorowań. wtedy może zrozumieją moją sytuację. ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Mystoo:
Szczerze wątpię, że przyznaliby się komukolwiek, że zachorowali xD. Przychodziliby i zarażali, #!$%@?, bo trzeba #!$%@?ć na swojego pana.
  • Odpowiedz
@Mystoo: u mnie w pracy jak ktoś się przyzna, że miał styczność z kimś u kogo stwierdzono koronawirusa to jest wysyłany na przymusowy urlop bezpłatny na 2-3 tygodnie, i zakaz mówienia o tym. Jak ktoś spyta co się z nim dzieje, to mówią, że chory na grypę czy angine. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz