Wpis z mikrobloga

Do niektórych pisowców pomału (bardzo pomału) dociera, co się stało. Bolesław Piecha z PiS zapowiedział właśnie w TVN24, że będą pracować nad "dodefiniowaniem przesłanki embriopatologicznej przerywania ciąży", żeby nie zmuszać matki do heroizmu urodzenia dziecka z letalnymi wadami płodu.

Szkoda, że nie wyjaśnił jakim cudem do uja nagle stanie się to zgodne z konstytucją, skoro wczoraj TK nie dokonał żadnego rozróżnienia między lekkim zespołem Downa a bezmózgowiem czy rozszczepem kręgosłupa. Tfu, na was, gnoje. Nie mieliście odwagi zająć się tym w parlamencie, wyręczyliście się Przyłębską, a teraz nagle się stanęło wam przed oczami, że to nie tylko uśmiechnięte dzidziusie z dodatkowym chromosomem? Że kobiety będą zmuszone do rodzenia dzieci skazanych wyłącznie na śmierć w męczarniach? No, chyba, że będą miały szczęście i dojdzie do poronienia w trzecim miesiącu. A wiecie co się stanie jak już tę ustawę przygotujecie? Znowu się wam do gardeł rzucą szury od Godek i katotaliban Konfederacji i tym razem pójdziecie już na dno. I dobrze, bo jesteście nie dość, że bandą cyników, to jeszcze tchórzy i skończonych idiotów.
#aborcja #polityka #4konserwy #neuropa #bekazpisu
źródło: comment_1603478504lprInjBHUf2JFrot3VhMYC.jpg
  • 6
@JPRW: przecież księża za coś takiego zjedzą ich z ambon, do tego Solidarna Polska nigdy się na coś takiego nie zgodzi, a o poparciu opozycji też mogą zapomnieć, bo Konfa chce całkowitego zakazu, a reszta opozycji jest za tym co było albo za aborcją na życzenie. Może uda im się przekonać PSL, ale to też niepewne.
@JPRW: jezus maria no, jak tak bardzo chcą, żeby dzieci z zespołem downa się rodziły to niech zrobią takie konkretne wyłączenie w ustawie, a nie #!$%@?ą głupoty o "dobrze zdefiniowanym uszkodzeniu płodu" ()
@galicjanin: Chyba nawet ziobryści się są takimi zwyrodnialcami. Oni cały czas klepią tylko o zespole Downa, kochanych muninkach. Niech zaczną pokazywać w tv zdjęcia dzieci bez ukształtowanych czaszek żyjące po parę godzin. Niech się zdarzy jeden podobny przypadek jak w Irlandii z tą dziewczyną z Indii, która zmarła z powodu sepsy, bo odmówiono jej aborcji z powodu "niecałkowitego poronienia". Na ulice wyjdzie dziesięć razy tyle ludzi co teraz.