Aktywne Wpisy
Tyrande +185
Jestem umówiona już z bankiem na podpisywanie umowy kredytowej i termin z notariuszem też zaklepany.
Jeszcze w tym miesiącu będę mirkować już na swoim (co prawda na kredycie, ale to lepsze niż wynajem).
Potem jeszcze ściągnąć mojego Mireczka niebieskiego paska (ale nie będę podawać nicku), potem biorę sobie jakiegoś kitku i już sobie w miarę ułożyłam życie.
A pomyśleć, że jeszcze ponad rok temu byłam kupą nieszczęścia, z ch*jową pracą w januszeksie,
Jeszcze w tym miesiącu będę mirkować już na swoim (co prawda na kredycie, ale to lepsze niż wynajem).
Potem jeszcze ściągnąć mojego Mireczka niebieskiego paska (ale nie będę podawać nicku), potem biorę sobie jakiegoś kitku i już sobie w miarę ułożyłam życie.
A pomyśleć, że jeszcze ponad rok temu byłam kupą nieszczęścia, z ch*jową pracą w januszeksie,
WielkiNos +120
Zdjęcie atrakcyjnej kobiety + podpis: Ukrainka szukająca Polaka = Grażyna uruchomiona.
#p0lka #ukrainka #grazynacore #logikarozowychpaskow #heheszki
#p0lka #ukrainka #grazynacore #logikarozowychpaskow #heheszki
Podczas II wojny światowej niemieccy strzelcy wyborowi bardzo długo nie posiadali własnego odznaczenia. Dopiero w lipcu 1944 r. Szef Sztabu Generalnego Oberkommando des Heeres - Generalleutnant Heinz Guderian - zwrócił się do Adolfa Hitlera z prośbą o wprowadzenie nowego odznaczenia nagradzającego najskuteczniejszych strzelców wyborowych i wyróżniającego ich zaangażowanie na polu walki. Do tej pory tacy żołnierze byli odznaczani np. Krzyżami Żelaznymi I i II klasy. Adolf Hitler zgodził się z takową argumentacją i 20 sierpnia 1944 r. ustanowił nową trzystopniową odznakę bojową o nazwie Scharfschützenabzeichen (Odznaka Strzelca Wyborowego). Zgodnie z rozporządzeniem nadanie jej miało docenić duże zaangażowanie w walce strzelców z Heer lub Waffen-SS posługujących się karabinem, a także ich sukcesy w pojedynczym strzelaniu Ponadto odznaczenie miało zachęcić do podniesienia dotychczasowych osiągnięć bojowych.
Scharfschützenabzeichen była nadawana przez przełożonego na szczeblu co najmniej dowódcy pułku na pisemny wniosek dowódcy oddziału z którego dany strzelec pochodził. Mogli ją dostać wyłączenie ci, którzy ukończyli szkolenie strzelców wyborowych i w ten sposób byli wykorzystywaniu podczas działań. Wraz z odznaką - którą nosiło się naszytą na prawym rękawie bluzy mundurowej, na wysokości przedramienia - otrzymywało się dyplom nadania oraz wpis do Soldbuch i Wherpass. Jak już wspomniałem Scharfschützenabzeichen miała trzy poziomy i liczyły się zestrzelenia wroga w okresie po 1 września 1944 r.. Dla 1. poziomu (bez obszycia) miało być ich co najmniej 20, dla 2. poziomu (ze srebrnym obszyciem) co najmniej 40, a dla 3. poziomu (ze złotym obszyciem) - co najmniej 60. Co więcej, nie brało się pod uwagę śmiertelnych trafień z bliskiej odległości, a "wróg musi zostać postrzelony tak, by uniemożliwiało mu to dalsze poruszanie się i kontynuowanie walki, nie może okazywać zamiaru przejścia na drugą stronę oraz poddania się do niewoli". Mało tego, każde zestrzelenie nie dość, że musiało być zgłoszone w pododdziale, to jeszcze wymagało potwierdzenia przynajmniej jednego świadka. Łącząc to wszystko, liczby uzyskane przez niemieckich strzelców wyborowych są bardzo zgodne z ich faktycznymi osiągnięciami (czego nie można powiedzieć chociażby o strzelcach wyborowych Armii Czerwonej) bo podobne kryteria obowiązywały jeszcze przed wprowadzeniem Scharfschützenabzeichen.
Scharfschützenabzeichen miała wymiary 60x40 mm i zgodnie z przepisami musiała być noszona na wszelkiego rodzaju umundurowaniu z wyjątkiem munduru roboczego. Odznaki wykonywane były na podkładce z materiału haftem maszynowym, do którego używano lnianych nici. Pod koniec 1944 r. Adolf Hitler zmienił przepisy nadawania Scharfschützenabzeichen i od przełomu 1944/1945 mogli je dostać nie tylko wyspecjalizowani strzelcy wyborowi z Heer i Waffen-SS, ale także inni żołnierze biorący udział w działaniach bojowych piechoty, również z Luftwaffe i Kriegsmarine. Niestety obecnie nie jest możliwe ustalenie ile osób zostało nią odznaczonych, chociażby w przybliżeniu, aczkolwiek podaje się, że Scharfschützenabzeichen 3. Stufe otrzymało trzech żołnierzy.
Wiadomo za to, który niemiecki strzelec wyborowych był najskuteczniejszy podczas II wojny światowej. Gefreiter Matthäus Hetzenauer z 7./Gebirgs-Jäger-Regiment 144 (3. Gebirgs-Division) - bo o nim mowa - posiadał na koncie 345 potwierdzonych zestrzeleń wroga, a za swoje osiągnięcia 17 kwietnia 1945 r. został odznaczony Krzyżem Rycerskim Krzyża Żelaznego oraz był jednym z tych, którzy posiadali Scharfschützenabzeichen 3. Stufe otrzymaną 3 grudnia 1944 r.
Zapraszam do obserwowania tagu #dookolarzeszy
#dookolarzeszy #iiwojnaswiatowa #historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #wojna #niemcy #wojsko #bron #gruparatowaniapoziomu
Komentarz usunięty przez autora
@BBxx: Prawdopodobnie złapanie z taką odznaką przez wroga gwarantowało zatłuczenie na miejscu, więc mądrzej było jej sobie nie przyszywać.
Poza tym, jak są jakieś strzelców wyborowych z końca wojny na żywo to na ogół mają na mundurach bluzy z kamuflarzem więc i tak byłaby zasłonięta.
die Stufe to dosłownie 'stopień'- w języku polskim jest to zresztą wg mojej wiedzy kalka językowa właśnie z niemieckiego. Poza tym cyfra z kropką to liczebnik porządkowy, więc ja bym to zapisał jako Scharfschützenabzeichen pierwszego/drugiego/trzeciego stopnia. Btw abzeichen to też po niemiecku odznaka- złożenie 'ab'-'od' i 'zeichen'-'znak'. Po polsku jest wbrew pozorom bardzo dużo kalek z tego języka.
@royal_flush: plusy nie działają więc dam tutaj: +
kiedyś jak się bardziej interesowałem tematem to krążyły opinie, że ta odznaka była ustanowiona ale nie zdążyli jej przyznać - bo nie można było znaleźć żadnych fotografii
nawet na tym zdjęciu wygląda trochę inaczej