Wpis z mikrobloga

@Ejdolf: Nie chce mi się tego sprawdzać, ale IMO to jest bzdurna konstrukcja językowa, heteronormatywność to stare określenie, oznacza w skrócie wizje świata w której każdy jest hetero, albo może normy zachowania są ustalone pod osoby hetero. Natomiast pojedyńcza osoba jest hetero albo nie. Wystarczy napisać "nie jestem hetero" i to jest poprawne określenie, tylko widocznie ktoś tutaj próbuje brzmieć mądrzej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@rtone: nie tyle brzmieć mądrze, co implikować że heteroseksualizm to opresja większości.
Stosujący określenie "nieheteronormatywny" to w większości pożyteczni idioci nie zdający sobie sprawy, że biorą udział w inżynierii językowej będącej częścią większej agendy mającej na celu szkalowanie normalności aby podzielić i zdestabilizować społeczeństwo.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@szpongiel:

nie tyle brzmieć mądrze, co implikować że heteroseksualizm to opresja większości

Nie, termin niczego takiego nie sugeruje.

Stosujący określenie "nieheteronormatywny" to w większości pożyteczni idioci nie zdający sobie sprawy, że biorą udział w inżynierii językowej będącej częścią większej agendy mającej na celu szkalowanie normalności


Wskazanie, że heteroseksualizm jest stanem "normalnym" to szkalowanie większości?

Ja określenie heteronormatywność kojarzę głównie z tym, że atorek bardzo lubił go używać. Autorytet prawicowej szurii.