[WyuArtykyu]

Jak to jest z miłością, że potrafi tak szybko się skończyć?
Widze na fb jak ktoś wrzuca miesiącami czy latami fotki ze wspólnych wypadów, czasem jakieś wpisy o miłości do drugiej osoby, para wygląda na szczęśliwą, robią jakieś tam rzeczy razem... A potem ciach, wszystko pousuwane, fotki wyczyszczone, zdjęcia na insta nie istnieją :D
Nikt publicznie brudów nie pierze, ale czasem się zastanawiam jakie historie za tym stoja, zwłaszcza jak związki mają po kilka lat. Często potem ci ludzie bardzo długo nic nie wrzucają i nikogo nowego nie mają. Podejrzewam, że im dłużej ktoś z kimś był, tym trudniej mu zbudować coś nowego, ale no nie wiem, więc pytam.
Jak było u was? Czy to się psuje jak banan, leży gnije i po czasie wyrzuca się żeby już nie śmierdziało, czy to raczej szybka akcja - np. zdrada i adios
Usuwacie ślady w sieci po tej drugiej osobie? Albo jakieś zdjęcia, czy albumy które gdzieś tam zalegają/zalegały w szafach?
#zwiazki #milosc

[horus666]

@WyuArtykyu: ludzie sa po prostu naiwni i myślą, że każda miłość to ta jedyna.. jest to o tyle zabawne, że jest logicznym absurdem, bo jak można powiedzieć dwóm osobom, że są one miłością swojego życia.

[edwin20]

@WyuArtykyu: zależy jaki to wiek. Co innego jak n się ma 18 a co innego jak sie ma 24. W przypadku moich znajomych to były zdrady. Fizyczne i emocjonalne. W moim przypadku też. Wspólne zdjęcia itp. Wszystko zniknęło.

[CryGirl1921]

@WyuArtykyu u mnie to byla nowa praca duzo atencji od facetow i pol roku i cyk bylo i nie ma :D (12 lat zwiazku). Wspólny dom, pies, plany rodzinne wiec tak naprawdę niewiele trzeba :)

[unmerklich]

@WyuArtykyu: na fb każda para piękna i zakochana. W rzeczywistości drą na siebie ryja od rana do wieczora.

[danio_96]

@WyuArtykyu: To samo na Instagramie i innych Social Mediach. Po prostu pokazują to, co ludzie chcą zobaczyć, prawda może być zgoła inna.

[Koziolek11]

@WyuArtykyu Wcale nie jest trudno budować coś nowego, mój były podczas związku ze mną już miał inną kobietę, jak widać można. Fotki z nową dupeczą wysyłał znajomym po tygodniu od rozstania.

[WyuArtykyu]

Przykro, że ludzie robią sobie takie rzeczy. Pewnie tak jak mówisz, będąc z Tobą już kręcił z nową, bo tydzień to ciut za szybko na zawiązanie nowej znajomości, a co dopiero wejście w związek. No cóż, może karma do niego wróci, ale Ty nie wracaj, jakby co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A Tobie jak sie ułożył los? Jest jakiś kawaler w zasięgu wzroku? ʕ•ᴥ•ʔ