Wpis z mikrobloga

Siemano ludzie,dam was dziś protipa życiowego. Nie wiem czy jest to reguła,ale w znam wiele przypadków z życia nie tylko Mojego,ale także kolegów...
Chodzi o to, że jak ktoś wam docina czy to w szkole, czy to w pracy...to starajcie się z nim zaprzyjaźnić. Serio,ja miałem taki przypadek w gimnazjum,że ziomeczek mi docinał (nie bił,nie znęcał się,ale był złośliwy i czasem próbował mi dociąć). W liceum wylądowaliśmy w tej samej klasie, i co się okazało? To jedna z najlepszych osób jakie w życiu spotkałem, od pory kiedy sobie szczerze pogadaliśmy, zawsze sobie pomagaliśmy, gość był wstanie nawet porzucić to co teraz robił (np obowiązki domowe) i przyjechać mi pomóc.Dodatkowo,gdy nie było mnie w szkole,to dowiadywałem się od innych, że zawszę pozytywnie o mnie gadał.
Natomiast w gimnazjum był też inny ziomeczek, który od początku starał się o przyjaźń ze mną...Jak wychodziliśmy ze szkoły to nazywał mnie najlepszym kumplem...A w szkolę robił mi koło dupy,nabijał się ze mnie, obgadywał po kątach.
Na koniec dodam,że gość który na początek był dla mnie niemiły,ale w liceum się zmienił,do dziś trzyma ze mną kontakt. Natomiast ,,przyjaciel,,który robił mi koło dupy, zerwał kontakt natychmiast po wyjściu z gimnazjum,mimo,że obiecał przyjaźń do końca życia :P
#psychologia #gorzkiezale #pracbaza #licbaza #podbaza #przegryw #feels #depresja #protip #gownowpis #przemyslenia #fobiaspoleczna
  • 1