Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 84
Dziś rano powitałam pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Od piątku wieczorem zaliczyłam wszystkie objawy poza utratą smaku i węchu.

Najbardziej uciążliwy jest problem z oddychaniem. Czasami mam wrażenie, że się duszę mimo oddychania.

Jest supcio.

Pozdrawiam wszystkich szurów, w tym moją ciocię.

#koronawirus #oswiadczenie #truestory
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wykopowa_ona: mega współczuję, ja z dziewczyną przeszliśmy to przez ból głowy, mięśni, troszkę kataru, kaszlu i drapanie w gardle. To ostatnie jeszcze mi zostało. Gorączki brak, utrata węchu i smaku była jedynie przez "panikę", wydawało nam się. Kilka dni przed otrzymaniem wyniku pozytywnego śmiałem się, że z opowiadań znajomego, przeszedł wirusa jak słabe przeziębienie. I zdaje się, że, na szczęście, też tak miałem.
  • Odpowiedz
@wykopowa_ona: dobrze to zbyt wiele powiedziane, co prawda dziadek dziewczyny i tak się spieszył do małżonki, rok bez niej wytrzymał na ziemskim padole, ale covid go dorwał. 94 lata, słuszny wiek.

Ale, że musisz udowadniać niedowiarkom... :/

Proszę, zrób dla mnie test wódki jeśli stracisz smak. Mi się nie udało, bo smaku i węchu nie straciłem.
  • Odpowiedz
@wykopowa_ona: jak masz możliwość to kup lub pożycz od kogoś pulsoksymetr napalcowy. Na allegro chodzą takie koło 60 zeta. Najlepiej taki z możliwością ustawienia alarmowego poziomu.

Dzięki temu będziesz mogła mierzyć poziom natlenienia krwi - czy jeszcze jest jako tako, czy może już potrzebny tlen i szpital.
  • Odpowiedz