Wpis z mikrobloga

“A słyszałeś kiedyś o chorobie bezobjawowej? Nie da się być zakażonym i nie mieć objawów.”

Otóż da się. Istnieją choroby, w przypadku których możliwy jest przebieg bezobjawowy. I to nie jedna czy dwie. Takich chorób jest wiele. Poniżej kilka przykładów (nie tylko chorób zakaźnych):

- nadciśnienie tętnicze
- cukrzyca typu 2
- denga
- mononukleoza
- rzeżączka
- chlamydioza
- rzęsistkowica
- ziarnica weneryczna pachwin

Bezobjawowo mogą przebiegać zakażenia takimi wirusami jak:

- HSV-1 oraz HSV-2 (wirus opryszczki)
- HIV (wirus nabytego niedoboru odporności)
- HPV (wirus brodawczaka ludzkiego)
- HAV, HBV i HCV (wirus zapalenia wątroby typu A, B i C)

Gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości - te wirusy naprawdę istnieją. Tak samo jak wirus SARS-CoV-2.

W przypadku bezobjawowych zakażeń nie jest się ich świadomym, ponieważ nie zauważa się niepokojących objawów. Dlatego bardzo łatwo można przekazać patogen dalej. Tak samo jest w przypadku koronawirusa. Nie wiesz, czy jesteś nosicielem do czasu, aż nie otrzymasz wyniku testu.

Jakie komentarze antycovidowców denerwują was najbardziej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Więcej medycznych ciekawostek na: https://www.instagram.com/dwa__fartuchy/

#medycyna #ciekawostki #zdrowie #gruparatowaniapoziomu #nauka #koronawirus #covid19 #sarscov2 #pandemia
dwa_fartuchy - “A słyszałeś kiedyś o chorobie bezobjawowej? Nie da się być zakażonym ...

źródło: comment_1602708198z1kgGaFU5Oy8gABcYejC6k.jpg

Pobierz
  • 107
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@g455: Covid też ma objawy tylko, że te nie są widoczne gołym okiem ani nie powodują dyskomfortu u chorego. Nikt nie robi sobie codziennie prześwietlenia płuc żeby zauważyć zmiany tak jak można mierzyć ciśnienie. To że ktoś przechodzi bezobjawowo oznacza że nie zauważa objawów choroby, ma lekki kaszel, boli go głowa przez kilka dni i przestaje. Kto się z tym zgłosi do lekarza? W tym czasie chory zarażał a po
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: przechodziłem mononukleozę i można o niej sporoxpowiedzieć, ale na pewno nie, że jest bezobjawowa. Jak mnie ścięło to 3 tygodnie z gorączką 40 stopni leżałem, praktyczny brak płytek krwi, totalnie rozjechane samopoczucie, problemy z jedzeniem oraz trawieniem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Czy nie jest tak że o ile system odpornościowy poradzi sobie z wirusem w zalążku to organizm staje się bezobjawowym nosicielem?

@prut: nie wiem co to znaczy "w zalążku", więc ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Wg badań możesz roznosić patogen od 2 dnia zarażenia, do 14(+- kilka dni)
https://www.huffpost.com/entry/how-long-asymptomatic-coronavirus-carriers-infect-others_l_5e8371f7c5b6d38d98a5af48
https://wlos.com/news/news-13-investigates/how-long-are-you-contagious-with-covid-19-if-asymptomatic
  • Odpowiedz
@prut: skąd mam wiedzieć dlaczego ministerstwo zdrowia i inne instytucje / rządzący tak robią? Ja z nimi nie siedzę, więc może musisz te pytania skierować do kogoś odpowiedzialnego za to.
Codziennie mówimy w aptece, co jest zalecane na odporność, ale zaraz ktoś wyskoczy oburzony, że mówimy tak tylko po to, aby zwiększyć sprzedaż np. wit D. Tak źle i tak niedobrze.
Mniej mediów społecznościowych, więcej prawdziwego życia. Ludzie spoza ochrony
  • Odpowiedz
a co z naturalną odpornością organizmu? Czy model skandynawski i nabywanie odporności jest bezsensowne? Czy gdyby państwo zaczęło zamiast w respiratory i maseczki inwestować w suplementację witaminą D3 i propagandę zróżnicowanej diety i zdrowego ruchu?


@prut: Gruźlicą czy kiłą też byś chciał żebyśmy się zarażali w imię "budowania odporności"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SkrytyZolw: co to za #!$%@?? Gruźlica jest chorobą szczególnej ostrożności, osoby zarażający są specjalnie określone przez terminologię jako praktykujący i jest izolowany. Kiłę zostawię Tobie bo ja nie szukam wrażeń pp śmietnikach :)
  • Odpowiedz
@prut: Wykazuję absurd twojej wypowiedzi. Nie wiem czemu p0lacy z uporem maniaka upierają się przy obowiązkowym charlaniu sobie w ryj w imię "odporności". Małe dziecko przychodzi do przedszkola i potem choruje raz za razem, bo p0lacy nie ogarniają tak podstawowej rzeczy jak zostawienie chorego dziecka w domu. Sraczka raz w miesiącu na pewno działa bardzo prozdrowotnie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: uczeni psychiatrzy w ZSRR wykryli chorobę o nazwie "schizofrenia bezobjawowa". Służyła ona do zamykania wrogów ustroju w szpitalach psychiatrycznych na długie lata (było to już po okresie masowych więzień, tortur i gułagów).
  • Odpowiedz