Wpis z mikrobloga

Dziś w biurze mieliśmy mieć sprawdzenie gniazdek przez elektryków, wchodzą panowie i mówię im że zapraszam ale jak zakryją twarze, oni mówią: na jakiej podstawie, tego prawa co pan w telewizji oglądał? xD Ja mówię że na podstawie zdrowego rozsądku i czy przepisy są zasadne czy nie to niech pan sobie manifestuje pod sejmem a nie naraża mnie.

I wyszedł, mówiąc że jestem śmieszny bo wszędzie kontrolował gniazdka i nikt o maseczkę go nie prosił.

Nie jestem jakimś koronasceptykiem czy szurem ale zdrowy rozsądek podpowiada mi że maseczka to nie jest wielki problem i mógłby ją mieć zwłaszcza, że ma kontakt z wieloma osobami każdego dnia a my mamy dziadka z nowotworem którego narażać nie możemy nawet na zwykłą grypę.

#koronawirus
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie jestem jakimś koronasceptykiem czy szurem ale zdrowy rozsądek podpowiada mi że maseczka to nie jest wielki problem i mógłby ją mieć zwłaszcza, że ma kontakt z wieloma osobami każdego dnia a my mamy dziadka z nowotworem którego narażać nie możemy nawet na zwykłą grypę.


@dildo-vaggins: czyli dla ciebie ważne jest jej noszenie bo tak, nieistotne czy faktycznie w czymś pomaga czy nie? xD
  • Odpowiedz
@dildo-vaggins: zwłaszcza że to w pomieszczeniu. O ile rozumiem oburzenie na ten nakaz noszenia masek na świeżym powietrzu tak w pomieszczeniach już jest nieco inna sytuacja, bo kontakt z typem trwa długo a nie parę sekund.
  • Odpowiedz
Chcesz to noś, w czym problem? Ale nie zmuszaj innych.


@Jason_Stafford: ile masz iq debilu? Na prawdę jesteś tak głupi że nie widzisz że to działa w dwie strony?
Gość ma dość zdrowego rozsądku aby nie chcieć narażać siebie i swojej rodziny więc #!$%@? i uszanuj jego decyzje cymbale polski.
  • Odpowiedz
@dildo-vaggins: No i prawidłowo, kominiarz jakoś w maju też chciał do mnie bez maski wparować na kontrolę przewodów kominowych, spuściłem po brzytwie. Na drugi raz już przyszedł w masce. Koleś odwiedza wszystkie mieszkania na osiedlu, diabli wiedzą co roznosi, i ma pretensje kiedy ktoś w swoim mieszkaniu oczekuje zachowywania reguł sanitarnych.
  • Odpowiedz
@grn1993: po pierwsze to bezprawne, po drugie gdyby kazdy zajal sie soba i dbal o swoje zdrowie itd to by nie bylo calego #!$%@?. Ale ze blizni wazniejszy niz ja sam to teraz tak to wyglada. Mnie nie obchodza inni, nie mam nich wplywu a i na swoje zdrowie tez nie mam, wiec sie nie przejmuje tym.
  • Odpowiedz
  • 0
#!$%@?,odnoszę wrażenie że na wykopie są dwa obozy .Pierwszy to przewrażliwieni ludzie i chcący nakazu masek,uwarzają druga grupę za niewykrzytałconych zwolenników spiskowych teorii. Druga grupa to antyszczepionkowcy i anty Covidziarze którzy nie chcą być potulnii wobec władze jak baranki.
  • Odpowiedz
@Ciamon: no tak jest, a mi sie wydaje, ze brakuje tu zdrowego rozsadku po prostu. Wirus jest, ok, ale nie ma sie czego bac. Ludzie umierali, umieraja i beda umierac, zyjmy normalnie, dbajmy o siebie a kto czuje, ze jest chory niech sie leczy i nie wychodzi do pracy zarazac
  • Odpowiedz