Wpis z mikrobloga

uciekają w ideologie, lub czary jako substytut prawdziwej duchowości

@1pikoFarad: Nie wiem, co masz na myśli przez duchowość, ale chyba słyszę chichot historii. To, co niegdyś powszechnie duchowością określano, okazało się wydmuszką, która z tymi "ideologiami" nawet mierzyć się nie może. Cóż, nic nie trwa wiecznie, ludzkość się zmienia, to i formy duchowości ulegają przekształceniom.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Trybun_Plebejski: powszechne nie powszechne, jest na tyle #!$%@? środowisko dla większości ludzi, że się je łatwo stereotypizuje i słusznie zresztą xD. Znałem kiedyś taka ezonatalke co broniła świętości KK albo ,,brania imienia na daremno,, a potem trafiła do wiccanek i runy czy inne łapacze snów ludziom na urodziny kupowała xD
@pavulonjapkowy: so true, uduchowieni znajomi maja brechta z jezuska. Bajki dla dzieci, bo chodził po wodzie i w ogole taki ciemnogród i odpusty.
Po czym indie takie cool bo niebieski bozek z glowa slonia no i ogolnie numerologia, tranzyty, energia, misy tybetańskie i kryształy mocy, duchy łakomczuchy i #!$%@? wie co jeszcze, co sezon nowa moda, #!$%@? ze jedno wyklucza drugie, a i tak potrafia sie #!$%@? na tak przyziemne rzeczy
@1pikoFarad: nie wszyscy, sa ludzie, ktorzy wierza w sfere duchowa, ale nie koniecznie swieta katolicka, taroty i inne glupoty. W szukaniu swojej duchowosci nie ma nic zlego, a trwanie przy ciemnym ludzie, ktory wierzy, ze dziewica poczela syna, gosciu zmartwychwstal, uzdrawial ludzi itp. Czy kazdy musi wierzyć w takie bajki. Biblia nawet nie ma jednej wersji. Dawno powinna pojsc w zapomnienie. Ma oczywiscie tez swoje plusy w nauce moralnosci (np. przykazania),
@pavulonjapkowy: Przecież katolicyzm to zabobon nieróznicący się od innych. Autor mema oczywiście wymyślił chohoła. W rzeczywistości, jak zauważył @Wap30

"osoby uczestniczące w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu nawet nieco częściej niż pozostałe przyznają, że chociaż raz skorzystały z usług wróżki lub wróża (23 proc. wskazań)"


https://www.gosc.pl/doc/4911439.Horoskopy-talizmany-wrozki-CBOS-sprawdzil-co-Polacy-o-tym-mysla

Czym się różni klepanie zdrowasiek za zdrowie babci od tarota? Przeciez to gusła na takim samym poziomie.
@Wap30: pójście raz w zyciu do wróżki z ciekawosci to troche inny poziom niz chodzenie tam z każdym problemem. Zresztą ciekawe czy w tej statystyce liczą się cyganki wróżące z zaskoczenia za kasę bo wiekszosc ludzi kiedys ich wysluchala
@Pierorzek: osobiście nie skupiałbym się tak na analizowaniu tej statystyki jeżeli sam nie podałbym źródła własnej lub opierał ją na "potwierdzają to moi znajomi" ( ͡º ͜ʖ͡º)