Wpis z mikrobloga

@Logan00: zależy co uznać za gotowce. Mam sporo scenariuszy lekcji, które napisałam wcześniej i z nich korzystam cały czas. Mam też sporo scenariuszy znalezionych w internecie i z nich korzystam wedle potrzeb. Ale jeżeli chodzi Ci o dyktowanie gotowych notatek to nie, ja w ogóle nie dyktuje notatek, lekcja jest za krótka( ͡º ͜ʖ͡º)
@KatieWee:
przypomniała mi się historia z gimnazjum: sprawdzian, kartkówka o jednej lekturze, był to mocno rozbudowany plan lektury, trzeba było ułożyć po kolei wypisane punkty, zadanie dość trudne, bo np. nie da się w czymś takim zrobić jednego błędu, nie wiem czy ktokolwiek w klasie miał więcej niż 1
poza jednym kolegą, który chyba jako pierwszy w klasie miał telefon z dostępem do internetu, znalazł taki sam plan lektury w internecie
@Dudleuss: Oczywiście, że widać kto przeczytał całą książkę, kto dotarł tylko do połowy, kto przeczytał streszczenie a kto nie zrobił zupełnie nic. U mnie na lekcji pracuje się w grupach i dzieciaki potrafią wprost powiedzieć, że Iksińskiego nie chcą w grupie bo on nie przeczytał nawet streszczenia i nic nie będzie robił.