Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem w związku z facetem, który ma dziecko. Umówiliśmy się niedawno, że nie widuję się z tą dziewczynką, bo nie mam takiej potrzeby, nie potrafię się odnaleźć obok Jego dziecka, które ma z inną kobietą. Przez jakiś czas próbowałam, ale wyszło na to, że nie potrafię sobie z tym poradzić, jestem zazdrosna i wściekła. Kłóciliśmy się przez to dużo. On na widzenia jeździ sam i raz na jakiś czas zabiera Ją do swoich rodziców. Taki system na razie się sprawdza. Poza tym ja kilka tygodni temu zaczęłam terapię, między innymi dlatego, żeby spróbować się pozbyć negatywnych emocji wobec Jego przeszłości...
Problem w tym, że On chciałby żeby Ona była na naszym ślubie, mimo że doskonale wie jakie emocje to we mnie wywołuje. Z jednej strony oczywiście rozumiem, że by tego chciał, ale z drugiej chcemy zorganizować to wydarzenie bez dzieci, a poza tym wolałabym na swoim własnym ślubie nie widzieć Jego byłej dziewczyny i dziecka, które z Nią ma. To przecież ma być najszczęśliwszy dzień w moim życiu, nie dzień w którym biorę ślub z mężczyzną którego kicham, a On po wyjściu z Kościoła będzie tulił nie moje dziecko...

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #dzieci #problemy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7980f4605297c54a62af16
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 97
To ma być też jeden z najlepszych dni w życiu twojego męża, oczekujesz, że nie może uczestniczyć w nim jego córka? Jeśli już na tym etapie masz problem z zaakceptowaniem jej obecności w twoim codziennym życiu to musisz sobie przemyśleć sens tego związku.

Co gdybyś to ty miała dziecko z poprzedniego związku i on nie chciałby go widzieć na ślubie?
@AnonimoweMirkoWyznania ja wiem, że zazdrość i te sprawy, ale mam koleżankę, która ochajtała się właśnie z dzieciatym, ale podejście miała zupełnie odwrotne. Dziewczynka mówi do niej "kocham cię" i nazywa drugą mamą. Są ze sobą naprawdę blisko! Nie chciałabyś tak? Wszakże to córa twojego przyszłego męża, będzie ci towarzyszyła (jak się uda) do końca życia.
Trochę nie rozumiem czemu bierzesz ślub tylko po to żeby udawać, że gigantyczna część jego życia nie istnieje.


@daddyissues_: dlatego, że ludzie #!$%@?ą się w kimś, na kogo gdyby nie było chemii i kierowali się tylko świadomym myśleniem nawet by nie spojrzeli. Ale, że jest chemia, która wycisza racjonalne i świadome myślenie to widzimy same zalety, a nawet jeśli widzimy wady, to jesteśmy gotowi je zaakceptować. Problem pojawia się gdy chemia
związałaś się z kolesiem, który jest ojcem i oczekujesz, że wywali ze swojego życia córkę? Jestem w szoku, że on rozważa ślub z Tobą przy takich oczekiwaniach. Albo jesteś strasznie głupia, albo bait 2/10.


@Mollina: Wbrew temu co myślą sobie wykopki, większość kobiet nie może przebierać w facetach i musza brać facetów z drugiego i trzeciego sortu, z dziećmi, po rozwodach, w długach itd. Ona jest z tym facetem bo nie