Wpis z mikrobloga

  • 1683
Dzisiejsza rozmowa z moim 4letnim synem


Przejeżdżamy obok kościoła przed którym jest z 5cio metrowy jezus na krzyżu.

Młody

Tato, co to za śmieszny pan


Moja odpowiedz

taki pan który niektórym mówi co maja robić, np ze dzisiaj nie można zjeść hamburgera


Młody procesuje

To dość śmieszne


Tak BTW wy katole musicie się tak obnosić ze swoją wiara? Nie możecie tego robić w domu?

#bekazkatoli
  • 374
  • Odpowiedz
Wikipedia jako źródło wiedzy = xD


@loczyn: Wow. Ale mi pojechałeś. Normalnie nie pozbieram się chyba. Zwłaszcza, że zaraz po linkach do wiki napisałem o tym, że jest wiele bardziej rzetelnych źródeł. Natomiast wikipedia jako punkt wyjścia wcale zła nie jest.

Nie są
  • Odpowiedz
  • 1
@krzych0 no tak było, nie zmyślam. Z drugiej strony to (sorry za określenie) młody jest chyba opóźniony albo trzymany w piwnicy jeżeli w wieku dopiero 5 lat pierwszy raz widzi krzyż XD
  • Odpowiedz
taki pan który niektórym mówi co maja robić, np ze dzisiaj nie można zjeść hamburgera


@krzych0: Jeśli w Piśmie nie jest napisane, że dzisiaj nie można zjeść hamburgera, to ja bym tam wcinał spokojnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@krzych0: Ze skrajności w skrajność. Pseudo-ateiści, którzy namnożyli się w XXI wieku, a nawet nie pojmują podstaw tej "idei", bo inaczej nie da się tego nazwać.
  • Odpowiedz
@krzych0: ale Jezus nikomu nie mówi że nie można zjeść hamburgera :p

Post poza tym został zmieniony :p

Poza tym kościół katolicki to nie wymysł Jezusa :p

Oj chyba powinno zwiększyc ilość religii w szkole, bo niektórzy nie znają podstaw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dqdq1: zrobi z niego wojującego ateistę, czyli następnego krzykacza (tylko jakby wiesz, z przeciwnym znakiem xd). Będzie darł później mordę przy każdym, że to źle, dawał pożywkę tym drugim skrajnym i tak sobie będą krzyczeć, kto ma rację (każdy będzie sobie odbierał prawo do wierzenia w co tam chce drugiemu). A tym naprawdę obojętnym to rybka ogólnie i są zmęczeni oboma wariantami.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: I w sumie dobrze powiedziałeś, bo do tego sprowadza się katolicyzm w Polsce, czyli obrzędowości. Głębi nie ma tam już od dawna, przynajmniej ja nie uświadczyłem. No chyba że tą głębią mają być pieniądze, władza i unikanie odpowiedzialności za tuszowanie pedofilii :). A jak młody dorośnie, to jeszcze powiesz mu o innych aspektach polskiego katolickiego miłosierdzia, jak szkalowanie ludzi z innymi poglądami, wyznania, lub nie głosujących na jedyną właściwą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@krzych0: Mam rozumieć, że katolicy też są tacy otwarci i widząc osobę niewierzącą tłumaczą swoim dzieciom, że możliwe, że ja z twoją mamą mylimy się i poglądy tamtego pana/pani są słuszne i bliższe prawdy niż nasze? Aha niech zgadnę, to tak nie działa wtedy? To jest całkiem co innego i lepiej o tym nie wspominać? :D
  • Odpowiedz
@Hrabia_Horeszko: rozumiem. Dla mnie jest wiedza potrzebna i niepotrzebna. Znajomość mitów jest dość mało potrzebna. Nie mam problemu z tym, że nie pamiętam panteonu bogów greckich i nie mam problemu z faktem, że nie ogarniam szczególnie wiele z ewangelii. Jest to wiedza zbędna dla 4-latka. Przyjdzie czas na rozkminianie. Jak będzie starszy, to można mu przystępnie wyjaśnić koncept sceptycyzmu, z którego wynika ateizm i że religiom nie nalżą się szczególne
  • Odpowiedz
@krzych0: Najprawdopodobniej próbujesz wychować syna na oświeconego i mądrego człowieka. Zbywając jego dość ważne pytania w ten idiotyczny sposób z pewnością tego nie osiągniesz. Zrobisz z niego głupiego ignoranta.
  • Odpowiedz
@InsaneMaiden: kilkuminutowa jazda samochodem do przedszkola nie jest miejscem na dyskusję o religii oraz tym dlaczego dla kogoś jest ona ważna a dla nas nie ma znaczenia.

Nie zbywam jego pytań, raczej odpowiadam na te które zadaje nie wkładając mu w głowę informacji których nie chce. 4 lata to definitywnie za mało na poważną rozmowę o tym dlaczego ktoś wierzy w gościa z brodą a my nie (szczególnie taką w
  • Odpowiedz