Wpis z mikrobloga

jakos nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej biore hajs od starych na dom/mieszkanie. wolalbym zeby te kase sobie sami zainwestowali w cos, co zapewni im godziwe zycie na emeryturze zebym pozniej ja sie nie musial martwic o to. co z tego, ze kilka lat wczesniej bede mial niby swoje mieszkanie, jak pozniej i tak w ten czy inny sposob ta kasa bedze musiala byc splacona. tyle, ze moi rodzice sami musieli zapracowac
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Obrażanie się o takie rzeczy jest słabe, ale spójrz na to trochę inaczej. Twoi rodzice chcieli pomóc swoim dzieciom, dali kupę kasy, więc się nie dziwię, że jak jednemu coś z materiałów zostało, a drugiemu brakuje to woleliby, żeby materiały, które w końcu zostały zakupione jakby nie było za ich pieniądze trafiły do tego drugiego dziecka. To że siostra dostała więcej niekoniecznie musi mieć tu znaczenie, bo jak Wy
  • Odpowiedz
@hiszpank: Można uznać, że teść wykonał pewne prace na budowie, a to jest wynagrodzenie. A nie, że pomagał za darmo. Nie widzę nic złego w normalnych finansowych rozliczeniach w rodzinie. W czerwcu od ojca kupiłam samochód normalnie za pieniądze, za tyle ile jest warty. I tak mam korzyść, że znam historię pojazdu od wyjechania z salonu.
  • Odpowiedz
@Djodak: Postaw się na miejscu rodziców. Dajesz 150 tysięcy, teść daje 60. Pomaga w budowie, ale jego pomoc jest warta tych 90 tysięcy różnicy? Zostaje materiał i teść się domaga, żeby to było dla niego bo on "pomagał". Uważasz to za sprawiedliwe? To ile dali siostrze to jak dla mnie drugorzędna sprawa. Jeśli dopłacili 90 tysięcy więcej niż teść to im się należy zwrot materiałów. Jak dla mnie to jest
  • Odpowiedz
@hiszpank: ale siostra też dostała i to dostała 200 tysięcy pytanie ile kasy i pracy włożyli z jej strony teściowie brat dostał o 50 tysięcy mniej od siostry tak się gospodarował że mu zostało więc wychodzi na to że siostrze teściowie nie dość że wcale nie pomagali ani kasy nie dali i jeszcze rości sobie prawo do zaoszczędzonych materiałów po bracie
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania nie bierze się pieniędzy jeżeli masz taką rodzinę. Poniekąd są o i twoimi sponsorami i mają według nich prawo się mieszać do twoich spraw. Ja bym nie wziął nawet jakbym miał spoko rodzinę. Ale to już kwestia indywidualna i każdy sam podejmie odpowiednia decyzje.
  • Odpowiedz