Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja matka mnie wykonczy.... Ciagle dopytuje sie kiedy dzieci, kiedy kupie dom z mezem, czemu tak biednie zyjemy, dlaczego nie moge pracowac w miescie w ktorym ona mieszka. I ciagle ze corka Krystyny to ma taki piekny DOM (zapomniala ze to dom nowego meza betabankomata co przygarnal ja z synkiem z poprzedniego malzenstwa), ze syn tej lekarki to juz kupil DRUGIE MIESZKANIE (zapomniala ze to za pieniadze mamy), ze Anka to ma juz 3jke dzieci! (zapomniala ze to w wieku 23 lat, patologia, kazde z innym ojcem)

I tak za kazdym cholernym razem jak sie widzimy. Nigdy nie zarabiala wiecej niz 2000 zlotych miesiecznie, zawsze bylo biednie w domu, raz tylko bylam nad morzem jak bylam mala, zawsze chodzilam w ubraniach z lumpexu. Moja mama ma chyba bardzo duze kompleksy i mnie to smuci :( To jest potworne jak z wiekiem coraz bardziej sie robia stereotypowe i nie sa w stanie popatrzec ze ktos moze miec inne marzenia i cele.

Dlaczego nie mamy dzieci? Bo maz ma chorobe genetyczna i jest duza szansa ze dzieci tez to beda mialy. Postanowilismy nie miec na razie dzieci. #antynatalizm
Dlaczego nie mamy domu? Bo po co mi 300m. za miastem jak nie mam dzieci i co pare lat zmieniamy miasto/kraj bo nowa lepsza praca? Po co wiazac sie z jednym miejscem?!
Dlaczeo tak biednie zyjemy? Bo wyznajemy antykonsumpcjonizm.... Po co mi nowy telefon jak moge stary naprawic? Po co mi nowe auto jezeli poprzednie dalej jezdzi? Ostatnio sprawdzalam stan konta, 700 tys. zlotych, 100 tys. euro 40 tys. chf i 40 tys. dolarow. i dzieki temu za pare lat bede mogla przestac pracowac.
Dlaczego nie moge pracowac w miescie w ktorym ona zyje? Bo tam moze nie ma pracy? A za cos trzeba jesc?

#zalesie #rozowypasek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7443bdf49ad326e7b1bdd9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 16
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale żyjesz, czy wegetujesz praca-dom? Nie wiem co jest atrakcyjnego w braku pracy - całe dnie to samo, brak stałego rytmu i powoli postępujący brak motywacji. Kompletna wegetacja. No chyba, że jest się ultra bogatym i można sobie pozwiedzać świat, pochodzić w fajne miejsca.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania matce powiedz stanowczo ze sobie nie zyczysz pytań o dzieci, nawet jakby sie miała obrazić - to jest wasza sprawa.

Z innymi tematami podobnie, znowu poruszy to jeb awantura lub zakończenie wizyty/telefonu.

Po 3-5x powinna odpuścić - to wasze życie.
A jak jej sie nudzi to niech zajmie sie hodowla jedwabników.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania
@m00n bait na 100%

Ale sytuacja taka też na pewno ma miejsce u wielu osób. Z tymi dziećmi to ludziom na starość #!$%@? na maksa. Mój teść za każdym razem gdy składa mi albo żonie życzenia to życzy nam kolejnego dziecka. Pomimo, że jedno już mamy a szwagier żadnego.

Nie rozumiem kompletnie tego #!$%@? na punkcie wnuków jaki ludzie na starość dostają.
  • Odpowiedz