Wpis z mikrobloga

sam zakup motocykla to chyba początek wydatków. A jego trwałość to w ogóle żart


@wezsepigulke: zdaję sobie z tego sprawę, ale co mi po sprzęcie jak nie miałbym jak jeździć
  • Odpowiedz
@Leniek czemu. Nie wiem jak teraz, ale na Wybrzeże w czasie treningów kiedyś było dosyć łatwo wbić. Na parking po meczu żużlowym również przecież można się dostać. Wiadomo że trzeba się z tym klubem trochę zżyć.
  • Odpowiedz
@Leniek: Wszędzie tam, gdzie są kluby amatorskie, polecam spróbować :) Jak masz wolne 10-15k to śmiało można wchodzić w zabawę, co jak na motorsport i tak nie jest dużo.
@Przecietny_zjadacz_bobu: Nawet nie jedną :P W moim przypadku nie robi różnicy czy kant jest nowy czy nie. Problem zaczyna się, gdy zaczyna brakować kostki i nie ma się na czym oprzeć. Zaraz podeślę Ci foto porównujące oponę po jednym
  • Odpowiedz
@cinek687: no jeśli chodzi o koszty to śmieszne pieniądze jak na jakikolwiek motorsport nawet motocykl z Apatora można było kompletny, przygotowany do sezonu kupić za 12k jakiś czas temu
  • Odpowiedz
  • 0
@Lorenzo_von_Matterhorn: Odpuszczam gaz, hamowanie silnikiem jest dość intensywne w porównaniu do zwykłych motocykli. Można się wspomagać nogami, przy mniejszej prędkości oprzeć się na haku z prawej strony. Więcej możliwości nie ma :P Sprzęgło jest, biegów brak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Lorenzo_von_Matterhorn: suche, wielotarczowe, kiedyś na tagu wstawiałem film z rozkładania i mycia całej fury, jest tam i sprzęgło :) mocy ma zdecydowanie więcej niż na papierze, ok. 75 KM, około 70 kg wagi, pojemność 500ccm.
Polecam spróbować dla samego przekonania się. Gwarantuję, że kolejny mecz zawodowców odbierze się zupełnie inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Lorenzo_von_Matterhorn: Kluby amatorskie z Leszna i Zielonej Góry maja coś takiego jak nauka jazdy. Płacisz określoną kwotę, podstawiają Ci cały sprzęt na trening i próbujesz :)
Nie wiem ile to kosztuje, strzelam, że kilka stówek ale nie obchodzi Cię nic tylko jazda :)
  • Odpowiedz