Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj na siłowni. Akurat jak wchodziłem to wychodziły jakieś kobiety które miały te swoje sesyjki fitnesowe, wiecie. No to się ucieszyłem bo zawsze to więcej miejsca na sali itp. robię sobie coś, szukam ciężarów. No #!$%@?, nie ma w ogóle hantelek tak od 3-10kg, jakaś 5kg tam było i koniec. Co się okazuje, na drugim końcu sali leżą #!$%@? jak gospodarka po reformach PiSu, wszystkie obok siebie. To jest właśnie to, jak faceci ćwiczą to odkładają sprzęt, ewentualnie zapomną i jak zapytasz czy na czymś robią to przepraszają i mówią że zapomnieli a p0lki oczywiście #!$%@? #!$%@?, żadnej nie przyszło do głowy żeby odłożyć ciężary, wszystko #!$%@? na jedną hantelkową kupkę i zadowolone, polskie księżniczki.
#logikarozowychpaskow #silownia #zalesie
  • 9
@FyingFish: U mnie w sieciowce odwrotnie. Kobiety sprzątają po sobie, a facetom czasem nawet nie chce zdjąć się talerza ze sztangi. Szczególnie im większy i „głośniejszy” tym bardziej ma #!$%@?.
@FyingFish: uwielbiam takie wpisy - jeden przypadek -> nakręcanie samego siebie przez cały wpis, i w końcu jebs "wszystkie pOlki to coorvy, nie to co faceci, zajebiści, sam bym jakiegoś wyruchał na złość pOlkom" xD

A ja mam odwrotne doświadczenia i co? Mam robić zalowe wpisy za każdym razem? No nie. Biorę taki talerz/hantel ostentacyjnie, żeby wszyscy widzieli że dziewczyna 156cm wzrostu musi po nim odnosić ciężary, gość to widzi, robi