Wpis z mikrobloga

Kibice Warty i Lecha biją brawo po golu Lecha (nieuznanym później po interwencji VAR). Derby Poznania to dla mnie coś kompletnie surrealistycznego. Zero podwyższonego ryzyka, zero policyjnych obstaw, kibice wymieszani. Poznań jest jednym z nielicznych miast które nie zwariowały, a taka atmosfera derbów to ewenement na skalę światową.

#lechpoznan #wartapoznan #ekstraklasa #pilkanozna
Pobierz Trzesidzida - Kibice Warty i Lecha biją brawo po golu Lecha (nieuznanym później po in...
źródło: comment_1600670360BklCOUtadoqvB3xQq39wBm.jpg
  • 83
@hpiotrekh: to nie jest tylko temat piłki nożnej. Piłka nożna to najpopularniejszy sport na świecie i oczywiście również w Polsce. Ludzie w miastach opowiadają za lokalnymi klubami i rywalizacja między klubami piłkarskimi urasta do miana rywalizacji między miastami. Najgoręcej jest, kiedy w dużych miastach mamy dwa duże kluby a rywalizacja między nimi ma podłoże głębsze niż tylko kibicowskie - przykład Krakowa (Wisła - Cracovia) i podłoże religijne. W miastach "derbowych" to
@hpiotrekh: nie tłumacze tego, nie usprawiedliwiam tylko chciałem zaznaczyć, że to nie jest tylko pranie po mordzie, bo ktoś woli chodzić na Widzew a nie ŁKS. Tutaj raczej są rywalizacje między środowiskami, osiedlami, miastami.

W stanach masz tarcia na tle rasowym, awantury między gangami a w Polsce (Europie) mamy awantury pod przykrywką wspierania klubów piłkarskich. To nie jest tylko Polska domena. U nas chociaż się za mocno nie zabijają - najwyżej