Wpis z mikrobloga

Śmieszy mnie w sumie podejście mojego kumpla, większości osób z mojej klasy i generalnie chyba większości uczniów, którzy w weekend mają #!$%@? w lekcje, nie dowiadują się co trzeba zrobić, nie pomagają sobie, generalnie przez weekend moja grupa klasowa praktycznie umiera. No i tacy ludzie odkładają wszystko na niedzielę np, albo dopiero na tygodniu coś robią, a potem jest płacz, że za dużo mają do pisania itd. A przecież lepiej siąść w piąteo po szkole i ogarnąć spobie lekcje pisemne na cały tydzień i mieć spokój przez sobotę i niedzielę, czy nawet jak jest dużo materiału to rozłożyć sobie na te 3 dni po 3-4 godziny przy biurku, mieć czysty tydzień i robić potem na bierząco, niż zostawiać na niedzielę wszystko, jeszcze większość robi tylko to, co jest na poniedziałek i robią tak z dnia na dzień, a potem mają jeszcze większe zaległości. Beka trocje jak dla mnie xD
#szkola #nauka #lekcje #bekazludzi #przemyslenia #logika
  • 13
@xWiteQx: tak, bo w piątek po szkole po pięciu dniach słuchania darcia mordy na korytarzach i milionach kartkówek dziennie, po niedospaniu, bo szkoła koliduje z chronotypem większości młodzieży, człowiek ma siłę i ochotę siedzieć i ogarniać jakieś gówno na za tydzień, czy tam za trzy dni. Fajnie, że masz takie nawyki wyniesione z domu, zawsze zazdrościłam ludziom gotowym na wszystko zawczasu, jednak z doświadczenia wiem, że robienie wszystkiego na bieżąco albo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xWiteQx: @welin: jak z pracy domowej nauczyciel cię spyta, to nie będziesz pamiętał co robiłeś tydzień temu i dostaniesz pałę za to że ściągnąłeś.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xWiteQx: podobnie z kartkówkami. Na dzień przed jak zrobisz pracę domową, to ładnie napiszesz kartkówkę. A tak to zapomnisz większość.
@mk321: @welin: Przede wszystkim zacznijmy od tego, że nauka tydzień czy 3 dni przed, a robienie pracy domowej żeby mieć ją z głowy, to dwie różne kwestie. Robienie wszystkiego z dnia na dzień może i przejdzie ale w podstawówce czy w gimnaxjum, w szkole średniej to tak średnio, szczególnie w dniach gdy kończysz 17:20 i następnego dnia zaczynasz o 7:10, życzę powodzenia.
Ja robię lekcje pisemne z wyprzedzeniem, a uczę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xWiteQx: kto by miał czas dodatkowo się uczyć. Uczysz się w szkole na lekcjach, a w domu robiąc pracę domową.
Na sprawdziany idziesz z tym co się nauczyłeś wcześniej.
@xWiteQx: nie ucz ojca dzieci robić, ja dawno już jestem po edukacji licealnej i im dalej w las, tym więcej drzew, owszem, ale skoro nie ogarniasz nauczenia się materiału na kartkówę z trzech do pięciu ostatnich tematów dzień przed kiedy człowiek siedział na tej lekcji tydzień lwcześniej i na bieżąco odrabiał prace domowe, to sorry, ale wejściówki na studiach Cię wykończą kiedy będziesz musiał wkuć 1.5 godziny wykładu, który odbył się
@welin: Nie jestem pewien czy to jest kwestia umiejętności, predyspozycji czy doświadczenia szkolnego. To, że ktoś woli się uczyć kilka dni przed, powtarzać soboe itd, w żadnym wypadku nie oznacza, że jeśli przyjdzie takiej osobie uczyć się z dnia na dzień to nie da sobie rady
@xWiteQx: oczywiście, zgadzam się z Tobą całkowicie, ale to nie znaczy, że takie życiowe nieogary jak koledzy z klasy, robią źle i trzeba się z nich nabijać i stawiać wyżej, bo nie robią tego samego, co autor wpisu. Choć to przecież jego opinia i ma prawo sobie pisać tutaj co chce, zresztą podziwiam jego determinację i myślenie przyszłościowe.
@xWiteQx: taki patencik zyciowy ci sprzedam. jak nie zrobisz zadania w piatek po szkole samodzielnie to masz az 3 szanse na zaoszczedzenie tego czasu.
1. w niedziele wieczor wiekszosc ludzi robi zadania domowe i jest wieksza szansa ze ktos wysle gotowe na grupe klasowa albo sie kogos zapytasz i bedzie robil akurat i ci pomoze
2.przepiszesz od kogos w szkole
3.bedziesz na przyklad pol godziny szybciej w szkole bo dojazdy i