Aktywne Wpisy
Graner +31
Meregle +24
Ta przymocowana nakrętka jest zajebistym pomysłem. Nie przeszkadza W OGÓLE w piciu, nie da się jej zgubić, po otworzeniu można pić jedną reką a drugą mieć wolną, chyba też jest bardziej ekologiczna, ogólnie super sprawa.
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
Teraz już wiem że nigdy nie dam napiwku.
Zdarzają się osoby, które dają napiwki rzędu złotówki czy dwóch złotych. Przecież to śmiech na sali. Głupio by mi było. Lepiej już chyba nie dać nic, niż rzucać ochłapy. Nie rozumiem tego. Skoro stać kogoś na wypasiony obiad w drogiej restauracji, dlaczego skąpi na napiwku dla pracownika. Z pewnością od tego nie zbiednieje, więc o co chodzi? - zastanawia się kelnerka.
- Wkurza mnie i smuci, jak przy rachunku za 400 zł dostaję 5 zł napiwku. Albo 2zł napiwku z irytującym uśmiechem i słowami "to dla pani", jak rachunek 199zł, w płatniku 200zł i "reszty nie trzeba". I nie ukrywam że są momenty, w których taki napiwek ma się ochotę zwrócić i powiedzieć "A wsadź sobie pan to w d..ę" albo "Nie, dziękuję za taki napiwek".
https://kobieta.onet.pl/taco-hemingway-celnie-o-polakach-w-restauracji-i-napiwkach/ldbp3ty
#jedzenie #gorzkiezale #przemyslenia
@susuke15: w idealnym świecie to tak :) niestety świat gastro jest brutalny i pracownicy mają niskie stawki - nawet w super fancy restauracji których właścicielami są ludzie opływający w bogactwo.
@slane witam kulturalnego kolegę który kolejny nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem :)
Inna sprawa że przy każdej wymianie kega powinien opuścić trochę na początku piwa i wtedy to może sobie wypić bo tego klientowi się nie daje. Polecam posłuchać kopyra. BTW. Picie w pracy? Pogoniłbym za to (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Jak dla mnie to kelnerzy mogą #!$%@?ć. Nie mam problemu, żeby sobie podejść do lady i samemu przynieść żarcie na talerzu.
A jedząc na mieście codziennie musiałoby mnie ostro #!$%@?ć by zostawiać napiwki. Z kilka stów miesięcznie by mnie to wyniosło...
Pracowałam w restauracji przez ponad 3 lata i było kilka takich roszczeniowych osób, że jak to tak, że ktoś nie dał, jak to, że tak mało. Wkurzało mnie to strasznie.
Osobiście, jak ktoś dał nic?
@m4jkel no gdzie, kurde XD honor honorem czy jakieś takie pierdoły, ale szekle się muszą zgadzać. Jako kelner wolałam dostać te ochłapowe 2 zł niż nic, zawsze się dorzuci do zakupów jedzeniowych i do przodu. XD
a dawac 40zl przy 400zl za kolacje xDDDD, #!$%@? chyba kogos