Wpis z mikrobloga

@danielosw:

Motocykl dla mnie ma sprawiać frajdę i być dla zabawy.


Dla mnie tez. Nie lubie nudnych aut i motocykli. Ale mimo wszystko jak juz gdzies jade to wole zawsze wrocic.
( )

Zapytaj jeszcze czy Twoj plecak podziela Twoje poglady na temat wyboru motocykla w dalsza trase. Jak chcesz sobie zrobic krzywde wloszczyzna to na pewno dasz rade w bardziej cywilizowany i wygodniejszy dla niej
@bigger: to moim zdaniem moto po przygodach i tyle. jakiś handlosz przycebulil i zachciało mu się prostowania lag ¯\_(ツ)_/¯ to, że włoszczyzna to guwno to jedna kwestia, ale chyba akurat zawieszeń czy hamulców to ze śmietnika nie biorą ;)
@MirekWyznajeAnonimowo: Eee.. niekoniecznie. Wloszyzna juz nie raz mnie przekonywala o swojej jakosci, wiec jestem w stanie to uwierzyc. Podobne doswiadczenie mam np z Hadecja.

Gdzie np. moje pelnoletnie enduro bylo katowane do granic mozliwosci, mialo przygode za przygoda a takie rzeczy sie nie dzieja. GS ma juz ze 150kkm i pomimo ze generalnie nie jestem jego fanem to nie mozna mu zazucic czegokolwiek pod wzgledem bezawaryjnosci.

FJR to juz samolot. Nudny