Wpis z mikrobloga

Też nienawidziłem z jednym wyjątkiem który pamiętam, do dziś płacze jak tego słucham


@lukasus: Dzięki za przypomnienie. Pierwsze określenie, które mi przychodzi do głowy: wybitne.
Swoją drogą to polska wersja jest moim zdaniem dużo lepsza od oryginału. Tekst w tłumaczeniu Antoniego Marianowicza i wykonanie młodej Edyty Górniak (osobiście uważam, że miała potencjał na gwiazdę wielkiego kalibru...).
@bastek66: Niestety, a definitywnie jeden z najlepszych, najbardziej klimatycznych filmów Disneya. W dodatku w przeciwieństwie do wielu innych nie zerżenięta z jakiejś baśni.