Wpis z mikrobloga

Miesiąc temu zaczęłam wynajem mieszkania. Jakoś z tydzień temu wywiesiłam na swoim balkonie flagę LGBTQ+. Wczoraj wychodząc z bloku miałam nieprzyjemną wymianę zdań z panią, która stwierdziła, że długo tu nie pomieszkamy z taką flagą i jeśli mamy trochę godności to ją zdejmiemy. Gdy wróciłam po kilku minutach do mieszkania miałam oplute drzwi wejściowe. Czy mogę coś z tym zrobić? Jakaś skarga do spółdzielni, gdy nie wiem nawet pod którym numerem ta kobieta mieszka?
#lgbt #kiciochpyta
  • 547
A to zaznacz na fladze piętro i numer mieszkania żeby wiedzieli gdzie są mile widziani. Inna sprawa, że ta flaga w dużej mierze kojarzy się nie stricte z ludźmi homoseksualnymi tylko z ostatnimi cyrkami typu Margot np. Sam generalnie w dupie mam takie rzeczy jak widzę, ale niestety masz tęczowa flagę to nie każdemu to się spodoba. Podobnie ktoś by wywiesił flagę polski walczącej to też by się wielu osobom nie podobało
@charmingman

@ciemnienie: no mój balkon jest częścią mojego mieszkania ;)


Zajrzyj do regulaminu spółdzielni, balkon najprawdopodobniej jest częścią wspólną mieszkańców.
Dlatego jak chcesz założyć klimę i postawić agregat to musisz dostać zgodę.
Wszelkiego rodzaju dekoracje które mogą nie podpasować mieszkańcom, mogą być usunięte przez spółdzielnię.

A z hamskimi zachowaniami sąsiadów, radził bym iść na policję. Administratorzy oleją temat
@slimaczkowa: rzeczywiście, elewacja jest częścią wspólną nieruchomości, ale ma to znaczenie raczej w kontekście zmian stałych, jak np. zabudowa balkonu. Chyba nie uważasz, że do wywieszenia prania na barierce, założenia osłony balkonowej czy nawet flagi będzie wymagana zgoda współwłaścicieli.