Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki pomóżcie :)
Mam 29 lat i ważę obecnie 115 kg.
Od zawsze miałem problem z nadwagą, czasem mniejszy, czasem większy.
Od kilku lat mam też hashimoto, które powoduje u mnie niedoczynność tarczycy (i wszystkie jej konsekwencje metaboliczne), ale mam dość dobrze wyregulowane hormony.
Powodem nadwagi jest również moje podjadanie (jakieś chipsy, kfc czy hotdog w drodze) i to, że dobre jedzenie sprawia mi zawsze przyjemność.
Chcę w końcu coś z tym zrobić, jednak zawsze miałem problem ze słomianym zapałem - diety i ćwiczenia przechodziły mi po kilku tygodniach, nawet jeśli były pierwsze efekty.

Endokrynolog proponuje mi leki wyłączające uczucie łaknienia (chęć podjadania) połączone z dietą i treningami.
Jak zmotywować się do robienia tego regularnie przez wiele miesięcy?
Proszę, podrzućcie jakieś sprawdzone sposoby, coś więcej niż "Idź na siłkę" i "po prostu to rób" :(

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5a13d98679b6c666e7b787
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania zacznij liczyć kalorie - jest kilka apek fitatu, myfitesspal itp. wtedy wyeliminujesz najbardziej kaloryczne i zbędne podjadanie. Tutaj podpowiedź, jak jeden dzień podjesz za dużo to następne dni obetnij kalorie - ważne żeby bilans tygodniowy się zgadzał.

Druga sprawa ćwiczenia, pozwolą jeszcze zwiększyć szybkość procesu chudnięcia. Fajne są strony typu 100pompek, 300brzuszków czy biegaj 40minut itp. Robisz test ile dasz radę zrobić i wybierasz z tabeli plan z rozpiską dostosowaną
  • Odpowiedz