Aktywne Wpisy

feainewedd_ +58
Po alko to zawsze się mi jakoś tak smutno robi i ogarnia mnie nostalgia. Słucham sobie muzyki i #!$%@? rozmyślam o złotych czasach gdy miałam 15-19 lat. Cudowne znajomości, przyjaźnie, pasja, dużo energii i spontaniczności. Dziś po tym czasie nie pozostało już nic oprócz wspomnień. Dziś ja oraz ci ludzie, niegdysiejsi przyjaciele mają po 26 lat. Są dla mnie niczym obcy ludzie, nie mają w sobie już tego wigoru i pasji co

RobieZdrowaZupke +23
Spam porno i scatu na nocnej nie obrzydził mi wykopu.
Boty nie obrzydziły mi wykopu
Propaganda orlenowska nie obrzydziła mi wykopu.
Wersja 2.0 i wszelakie problemy nie obrzydziły mi wykopu.
Ale te #!$%@? reklamy na komórce na całą stronę, których nie da się wyłączyć sprawiają, że z komórki mi się nie chce nawet wchodzić na wykop, a 90% czasu tutaj spędzam na komórce. Serio aż tak krucho z utrzymywaniem strony, że musicie
Boty nie obrzydziły mi wykopu
Propaganda orlenowska nie obrzydziła mi wykopu.
Wersja 2.0 i wszelakie problemy nie obrzydziły mi wykopu.
Ale te #!$%@? reklamy na komórce na całą stronę, których nie da się wyłączyć sprawiają, że z komórki mi się nie chce nawet wchodzić na wykop, a 90% czasu tutaj spędzam na komórce. Serio aż tak krucho z utrzymywaniem strony, że musicie





Sny umarłych są niezwykłym zbiorem z kilku powodów. Dzielnie reprezentują i promują gatunek niezwykle niszowy, który niejednego po prostu odrzuci. Prezentują różnorodność nurtu weird fiction z jego możliwościami i ogromnym potencjałem. Co jednak najważniejsze, są zrobione z serduchem oraz odwagą – w końcu wiele nazwisk pojawiających się w środku to pisarze początkujący lub mało znani. Sny umarłych może i w niektórych momentach wypadają trochę gorzej, ale są przede wszystkim niepokojące, zapadają w pamięć, zmuszają do zastanowienia i dostarczają pewnej perwersyjnej (nie)przyjemności płynącej z tego, co niejasne i niewłaściwe. Są po prostu… dziwne, czyli takie, jakie powinny być. Bo czasem trzeba, żeby coś szarpnęło nami w środku, a Sny szarpią i to naprawdę porządnie.
Recenzja książki Sny umarłych (2018)
#ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem #nerdheim