Wpis z mikrobloga

Dzisiaj będzie troszkę o biologii, kryminalistach, a może nawet o tym słynnym #seks. Temat – dla niektórych może być ciekawy i nowatorski, a dla innych oczywisty i mało zaskakujący.
Nie trzymając Was dłużej w napięciu zdradzę, że dziś opowiem Wam o ludzkich aneuploidach i wiążących się z nimi problemami o charakterze kryminalno - psychologicznym.

Aby przejść do sedna sprawy muszę Was zabrać na krótką lekcję biologii (tak jak Panna Loczek w Magicznym autobusie). Zacznijmy od pojęcia aneuploidy. A więc tak jak doskonale pamiętacie – są to takie organizmy u których doszło do utracenia lub uzyskania jednego lub więcej chromosomów. Powodem takiej zmiany są często czynniki mutagenne, które prowadzą do mutacji chromosomów (fachowo i ładnie nazywa się to aberracja). Przykładem ludzkich aneuploidów, o którym na pewno słyszeliście, a u których w komórkach wykrywa się dodatkowy chromosom są ludzie cierpiący na zespół Downa (uściślając cierpią oni na trisomię 21 chromosomu).

Ale powolutku. Obiecałam Wam te słynne #seks i słowa zamierzam dotrzymać. Aby Was nie zgorszyć zacznę tymi słowami – kiedy tatuś poznaję mamusie i zaczyna się robić między nimi miętowo, może pojawić się serduszkowanie, które czasami w konsekwencji prowadzi do powstania małego bąbelka. Jak do tego dochodzi? Niestety muszę Was zawieść (!!!), ale nie ma żadnego bociana, ani pola kapusty. Za to jest czysta biologia, która dla niektórych z Was może być nudna, ale obiecuję, że „spokojnie, zaraz się rozkręci”.
Normalnie kobieta w czasie trwania cyklu uwalnia jedno jajeczko, zawierające chromosom X. Mężczyzna przez całe swoje życie produkuje plemniki, które zawierają albo jeden chromosom X, albo jeden chromosom Y. Po połączeniu komórki jajowej z plemnikiem dochodzi do zapłodnienia komórki jajowej i powstania małego bąbelka. U zdrowego człowieka powstała zygota jest stworzona z 23 par chromosomów XY (wtedy mamy chłopczyka), albo 22 par chromosomów XX (wtedy mamy dziewczynkę). Czasami, w skutek różnych zdarzeń, może dojść do wzbogacenia o dodatkową parę chromosomu X lub Y zygoty. I to właśnie ludzie z aberracją chromosomu sprzężonymi z płcią będą bohaterami tego i (zdradzę tajemnicę) kolejnego wpisu.

Dzisiaj, na pierwszy rzut, opiszę Wam zespół Jacobsona, znanego inaczej zespołem supersamca, Supermana lub po prostu zespołu 47, XYY. A więc możliwe, że będę opisywała tutaj troszkę #chad.
Supersamiec to mężczyzna, który ma dodatkowy chromosom Y. Czemu tak się dzieje? Badania mówią, że prawdopodobnie jest to następstwem błędu podczas dojrzewania plemników (nondysjunkcja), w wyniku którego dochodzi do powstania plemnika YY. Choroba ta nie jest dziedziczna, a osobnik dorosły jest całkowicie płody i może stać się ojcem zdrowego potomstwa. Szacuję się, że na tę chorobę cierpi około 0,1 % populacji, czyli dotyka to 1 na 1000 mężczyzn (dla przykładu jeżeli pod tym postem będę miała 1000 plusów od #niebieskiepaski to możliwe, że któryś z Was statystycznie jest #chad xD).
Oczywiście śmiechy chichami, ale czy można na pierwszy rzut oka rozpoznać mężczyznę, który cierpi na tę chorobę. Odpowiedź jest mało oczywista – zależy. Otóż chyba najbardziej podkreślaną cechą fizyczną, jaka jest zauważalna na pierwszy rzut oka to wzrost. Badania mówią, że tacy mężczyźni są średnio o 7 cm wyżsi od normy. Według danych z lat 60 i 70 większość zdiagnozowanych mężczyzn XXY miała ponad 1,83 cm (myślę, że teraz te dane mogły ulec zmianie, bo też zwiększyła się średnia wzrostu). Dodatkowo w literaturze znalazłam, że częstym objawem jest nadmierny trądzik i wczesno zauważalne męskie cechy płciowe. Inne, średnio mniej występujące objawy, mogę napisać w komentarzu, jeżeli ktoś będzie zainteresowany. Jako ciekawostkę mogę dodać, że poziom testosteronu u takich mężczyzn pozostaje w normie.
To co nie pozostaje w normie – to stan psychiczny takich osobników, a dokładnie problemy z ich agresją. No i dobra, możecie mi teraz powiedzieć, „ale LadyRaspberry, co ma piernik do wiatraka, pewnie jakiś przypadek, jaka agresja…”. Więc ja wychodzę z ripostą do Was, jak stary z bojowym zadaniem w sobotę rano, rzucając „NIE SONDZE” i tłumaczę dalej.

Mózg człowieka składa się ze stu miliona komórek, a osoba z chorobą Jacobsona posiada w tych komórkach dodatkowy chromosom. Co w związku z tym? Już tłumaczę – mózg człowieka jest wzbogacony w milion dodatkowych chromosomów (!). Oczywiście może to prowadzić do wzmocnienia jakichś pożądanych cech np. związanych ze wzrostem (nadaktywność genu SHOX), ale może także zwielokrotnić aktywność genów odpowiadających za agresywne zachowanie człowieka.
Nie dziwi więc stwierdzenie, że prawdopodobieństwo, iż mężczyzna z zespołem Supermana trafi do zakładu psychiatrycznego lub więzienia jest 200 krotnie większa niż w przypadku reszty populacji.
Teraz trochę faktów. Istnieje wiele artykułów na temat - czyli zależności wystąpienia zespołu XYY, a przebywaniem takiej osoby w zakładzie karnym lub psychiatryczny.

Pierwszy mężczyzna ze zdiagnozowaną chorobą Jacobsona został opisany w 1961, jednak to co zdarzyło się dwa tygodnie wcześniej rozpętało wielki bum na diagnozowanie i sprawdzanie sprawców pod względem wystąpienia tej choroby, a trafienia tam gdzie byli.
Pierwszy mężczyzna, obywatel USA, nie wyróżniał się w zasadzie niczym. Został odkryty przypadkowo, miał przeciętny iloraz inteligencji, niewyróżniający się wzrost. Z ciekawostek - był szczęśliwych ojcem bliźniaczek. Gość, jak gość – w sumie odkrycie jego choroby było znaczące dla medycyny, ale nie dla psychologii i kryminalistyki.

Robert Peter Tait, bo tak nazywał się człowiek, który wstrząsnął światem ówczesnej psychologii, był 37 – letnim facetem, który posiadał liczną kartotekę i był udręką policji w Melbourne. Napaści seksualne, pobicia, nieobliczalne wybryki i czyny, brutalne zabójstwo. Za to ostatnie został skazany na karę śmierci, która nie została wykonana. Nie dlatego, że wykryto u niego syndrom XYY, ale z powodu problemów psychicznych, jakie wystąpiły przed skazaniem.
Kolejny – Paryż, 1968. Daniel Hugon – uduszenie prostytutki. Zespół obrońców, jako pierwszy, argumentuje przyczynę jego postępowania, konsekwencją wystąpienia u niego choroby Jacobsona. Rezultat: wyrok 7 lat pozbawienia wolności – aberracja chromosomu Y staje się okolicznością łagodzącą.
Następny – znany wszystkim z serialu #mindhunterRichard Franklin Speck. Gwałciciel i morderca ośmiu pielęgniarek. W 1967 roku został wykryty u niego syndrom XYY. Jego prawnicy, pewnie tak samo jak i on, łudzili się, że wywalczą podobnie jak u Hugona - niepoczytalność. Niestety dla niego, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, uznał go winnym wszystkich morderstw (morderstwo pierwszego stopnia) i skazał na karę śmierci. Karę zamieniono na 1200 lat więzienia.
Morderców ze zdiagnozowaną chorobą Jacobsona było wielu. Wspominany w moim pierwszym poście Arthur Shawcross również cierpiał na tę przypadłość. Mogłabym opisać jeszcze kilku takich sprawców, ale nie jest to moim zamiarem.

To co chciałam Wam podkreślić - odkrycie tej choroby i powiązanie jej z agresywnością, a w niektórych przypadkach psychopatią – doprowadziło do swoistego bumu w latach 60 i 70 w inwentaryzacji zakładów psychiatrycznych i więzień, w celu wyciągnięcia jakichś wniosków.
Tak więc, nie zaskoczy Was to, że coś tam jednak odkryto, a powiem więcej nadal się odkrywa. W latach 60 przebadano mężczyzn znajdujących się w szpitalach psychiatrycznych w Szkocji i Anglii. I tak odsetek osób, które znajdowały się w tych zakładach i posiadały aberracje chromosomu Y to kolejno 3% (Szkocja) i 24% (Anglia). W Australii przebadano więźniów i okazało się, że 6 supersamców było jego „gośćmi” (a dokładnie – czterech gwałcicieli; morderca; człowiek, który usiłował morderstwa; złodziej). Dania 13% mężczyzn, jednego ze szpitali, którzy posiadali ponadprzeciętny wzrost, miało zespół Jacobsona – wszyscy posiadali kryminalną przeszłość.

To tylko garść z badań, ale dane troszkę mnie zaszokowały. I zgadzam się, że nie można z tego ukształtować obrazu całego społeczeństwa Jednak trzeba pamiętać, że występowanie tej choroby dotyka 1 na 1000 mężczyzn. Najnowsze badania wykazują, że osoby z chorobą Jacobsona mają większe powinowactwo do zejścia na ścieżkę kryminalisty, niż osoby zdrowe, a ich zbrodnie mogą być nacechowane zbrodniami o podłożu seksualnym.
I jasne, że częste zachowania aspołeczne osób z XYY były i są przedmiotem wielu badań genetycznych. Dane które zostały zgromadzone na pewno były, są i będą kontrowersyjne, a wręcz może są puszką Pandory między naukowcami, genetykami, a psychologami, psychiatrami i socjologami. Nie należy jednak zapominać, że można kogoś wykluczyć od tak, przez chorobę. Objawy samej choroby też mogą się różnić, bo są zależne czy ten dodatkowy chromosom Y znajduje się w całości, czy tylko w części komórek (tzw. mozaicyzm).
No, ale co jeżeli istnieje faktyczne powiązanie między chorobą Jacobsona, a antyspołecznym zachowaniem? Czy człowieka można winić za to jakim się urodził? A z drugiej strony czy można komuś odpuścić tłumacząc, że no taki już jest? A jeżeli można – to czy prawo nie powinno ulec zmianie? Zostawiam ten problem do rozważenia Wam…

Jeżeli nic mi nie wypadnie, to kolejny post powinien pokazać się we wtorek rano, a tymczasem – miłej niedzieli. ()

#kryminalne #kryminalistyka #medycyna #genetyka #psychologia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #malinoweopowiastki
LadyRaspberry - Dzisiaj będzie troszkę o biologii, kryminalistach, a może nawet o tym...

źródło: comment_1599377103wIv1OzrFih5AeqfIDtrP6J.jpg

Pobierz
  • 34
23 par chromosomów XY (wtedy mamy chłopczyka), albo 22 par chromosomów XX (wtedy mamy dziewczynkę)


@LadyRaspberry: Trochę pomieszałaś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każdy zdrowy człowiek ma 23 pary chromosomów. Z czego 23-cia para to chromosomy płci; odpowiednio XX dla dziewczynki i XY dla chłopca.
+ wszelakiej maści aberracje i mutacje o których piszesz :)

większość zdiagnozowanych mężczyzn XXY miała ponad 1,83 cm

XYY ( ͡° ͜
U zdrowego człowieka powstała zygota jest stworzona z 23 par chromosomów XY (wtedy mamy chłopczyka), albo 22 par chromosomów XX (wtedy mamy dziewczynkę).


@LadyRaspberry: jesteście lekko upośledzone - dziękuję wyjaśniłaś mi tą zawiłą kwestię.
@LadyRaspberry:

W Australii przebadano więźniów i okazało się, że 6 supersamców było jego „gośćmi” (a dokładnie – czterech gwałcicieli; morderca; człowiek, który usiłował morderstwa; złodziej).


Chyba siedmiu.
@push3k-pro
-zmniejszone napięcie mięśni
-zwiększona odległość między oczami
-wielkogłowie
-płaskostopie
-wady kręgosłupa (głównie skolioza)
-czasami mogą jeszcze występować niekontrolowane tiki, astma lub padaczka
-trudności w nauce (opóźnienie w zdobyciu umiejętności mowy i językowych)