Wpis z mikrobloga

Mirki, w sumie Mirabelki też się mogą wypowiedzieć. Chciałbym tu poruszyć temat bierności kobiet, to znaczy poznaję czasem jakąś dziewczynę, czasem jakaś randka i nie wiem czy też tak macie ale z mojego doświadczenia wynika że dzisiejsze kobiety nie wykazują żadnej inicjatywy aby kontynuować znajomość. Jeśli ja czegoś nie zaproponuję to znajomość z reguły się urywa. Czy to wynika z braku zainteresowania moją osobą, czy to takie zgrywanie niedostępnej a może kobiety są tak nauczone że to facet ma się starać a one mają być bierne. Jeśli wynika to z próby bycia niedostępną, to mi się to nie za bardzo podoba, osobiście lubię jak dziewczyna też się zainteresuje i czasem coś sama z siebie zaproponuje, no ale takie sytuacje to ja miałem w życiu sporadycznie, może ze dwa razy. Nigdy mi kobieta nie napisała po randce sama z siebie coś w stylu: "Dziękuję za miły wieczór" czy coś w ten deseń. Jak to z tym jest? Co poznam dziewczynę to powtarza się następujący schemat: trochę do niej popiszę, czasem zadzwonię, spotkam się raz czy drugi, ale że wszystko wychodzi ode mnie to się zniechęcam i w sumie nie chce mi się już starać, kobieta zazwyczaj jest bierna i słowem się nie odezwie i znajomość się urywa.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #randkujzwykopem
  • 16
@Menel94: Ale tym niżej w skali tym procent się zmniejsza aż przy 4/10 zanika całkowicie
Popatrz na siebie są laski których ty byś nie tknął i inni faceci też, chyba że maja jakiś fetysz np lubi patrzeć jak 500kg wieloryb je ale takich dużo nie ma na szczęście
I teraz pomyśl ,że laski ten próg gdzie facet jest dla wszystkich brzydki , jest u nich znacznie podniesiony
Cała filozofia, biologi nie
@Menel94: Powiem tak są ludzie którzy nie wierzą w Boga ale wierzą w mistyczną kosmiczną siłę miłości która spływa na ludzi nie wiadomo skąd, omija ich systemy chemiczne w mózgu i każe się wiązać z karłem qwazimodo bo jest miły XD
Albo wierzymy w czary albo nie, zawsze jest jakieś wytłumaczenie takich ewenementów, laska rozstała się z facetem a nie wypada być samą to bierze beciaka, facet jest bogaty, albo ma
@Menel94: kobiety nie #!$%@?ą się w mężczyźnie (co najwyżej
zauraczają), tylko w tym co potecjalnie jest w stanie dla nich i potomstwa zrobic (np. rzucic w ogien). Stad, zeby zdobyc kobiete trzeba pajacowac. Oczywiscie jak jestes chadem, to pozytywne cechy sa tobie przypisywane z automatu, wiec mniej trzeba pajacowac.
@Menel94: to normalne jeśli nie jesteś urodziwym młodzieńcem. Mam kilku kumpli o wyglądzie wpisującym się w standardy wyboru polek (wysoki brunet) i ci goście nie mają takich problemów.

Ty zaś masz do wyboru. Albo będziesz pajacować bo dosłownie każda kobieta tak się będzie w stosunku do ciebie zachować, albo będziesz wiecznie sam ¯\_(ツ)_/¯ Wybieraj
@Menel94: ciężko pisać mi za wszystkich, ale jak jestem zainteresowana facetem i budowaniem z nim jakiejś relacji to nie jest dla mnie czymś dziwnym i uwłaczającym, ani męczącym tym bardziej by spytać czy dotarł do domu lub zaproponować jakieś wyjście, lub po prostu pierwszej napisać gdy on tego nie robi. Ale mam w znajomych wśród kobiet osoby, które same z siebie proponują coś raz na ruski rok, więc może niektórzy już
@Menel94: Jak zaczynałam się spotykać z chłopakami za młodu też tak miałam xD Ale nie wynikało to z tego, że księżniczkowałam, czy ktoś mnie nie interesował lub nudził tylko po prostu byłam strasznie nieśmiała, przeczulona i przewrażliwiona na swoim punkcie, że jak ktoś nie wyciągnął do mnie ręki, propozycji, nie okazał zainteresowania to była dupa, bo ja się najzwyczajniej w świecie bałam. No głupota, ale tak było i wiele spoko zapowiadających