Wpis z mikrobloga

Szkoła się zaczęła, a my zajrzeliśmy do rozdziału podręcznika do WOS na temat korzystania z prawa do informacji. A w nim:
- ,,udręczanie adresata wniosku"
- ,,zalew" [wniosków o informację rzecz jasna]
- ,,adresat wniosku, starając się uporać z ich realizacją, nie jest w stanie wykonać zadań..."
Edukacja o prawach człowieka wymaga wiedzy, a przede wszystkim ich rozumienia. Jeśli będziemy uczyć w szkole o nadużywaniu praw człowieka, to demokracji nie będziemy budować lata, a wieki. ¯\_(ツ)_/¯
Treść tego podręcznika w tej części jest skandaliczna i powinna być usunięta.
Szkoda, że osoba przygotowująca te treści nie zapoznała się z informacjami na stronach, do których sama odsyła...

#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #szkola #wos #edukacja
WatchdogPolska - Szkoła się zaczęła, a my zajrzeliśmy do rozdziału podręcznika do WOS...

źródło: comment_1598985287b2J43ed1eaq1ibtYQvPCxx.jpg

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz
praktyce jest odwrotnie, małe samorządy lepiej wywiązują się z ujawniania informacji publicznej ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to tylko mój wniosek na podstawie sprawdzania odpowiedzi na wasze wnioski ;)


@skrobaczka: Bywa tak, że ministerstwa mogłyby się uczyć od niektórych gmin.
  • Odpowiedz
Edukacja o prawach człowieka wymaga wiedzy, a przede wszystkim ich rozumienia. Jeśli będziemy uczyć w szkole o nadużywaniu praw człowieka, to demokracji nie będziemy budować lata, a wieki. ¯_(ツ)_/¯


@Watchdog_Polska: omg. XDD ale wiecie że wg. pis Ja oraz reszta Mireczków które z wami sympatyzują, oraz Wy jesteśmy podludźmi którzy nie rozumieją "dobrej zmiany" i powrotu do chwalebnej sensacyjnej II RP, która najintratniej urządziła by nam drugą berezę kartuską? (
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl: Może za tym konkretnym przykładem nie kryje się nic większego, oprócz marnego doboru tekstu na temat prawa do informacji. Niemniej - obywatel i obywatelka, którzy ,,pytają za dużo'', nie są na rękę jakiejkolwiek władzy, która boi się jawności. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: szanuje was mocno i uważam, że odwalacie kawał świetnej roboty, ale tym razem coś mi tu nie gra. Według mnie ten fragment to tylko pokazanie drugiej strony medalu, opisanie tego, że duży natłok wniosków o informację publiczną może być problemowy dla różnych instytucji, ale nie w zakresie "nie pytajcie bo nie chcemy udzielać informacji" a raczej "nie spodziewaliśmy się, że tyle tych wniosków będzie, musimy przeznaczyć więcej ludzi do
  • Odpowiedz
  • 55
@Stenimi: nagłówek stwierdzający, że żądanie informacji publicznej może być „udręczeniem” adresata jest kuriozalny.

O ile faktycznie gdzieś zdarzają się przypadki floodowania instytucji wnioskami to takie coś powinno być podane jako ciekawostka co najwyżej, a nie osobna sekcja.

Jak chcemy mieć społeczeństwo obywatelskie to trzeba uczyć by śmiało korzystać ze swoich praw a nie dumać czy może państwu trudu naszym wnioskiem nie przysporzymy (a może jeszcze jakiś urzędnik będzie potem miał
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: idea, że władza jest jedynie wynajętą, tymczasową administracją na usługach i łasce obywateli w naszym kraju będzie się rodzić pewnie jakoś w epoce lotów międzygalaktycznych. Narzekanie pracownika, że szef wymaga od niego raportów na temat swojej pracy byłoby kuriozalne w każdym innym kontekście. Tym bardziej szacunek za wszystko co robicie.
  • Odpowiedz