Wpis z mikrobloga

Dzisiejsze rozważania. Czy każdy musi jechać rowerem do pracy? Nie każdy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale ten kto może, czuje się na siłach i ma chęć poprawić swoją kondycję, to powinien. No przynajmniej spróbować.
Im więcej ludzi zdecyduje się na jazdę rowerem, tym mniej pojedzie samochodem i tym mniej zablokuje drogę tym którzy samochodem muszą jechać, nie tylko dlatego, że są leniwi.

Kiedy dojadę do pracy transportem łączonym, rower pociąg i będę musiał się odświeżyć, to co w tym trudnego, wystarczy wziąć prysznic. ¯\_(ツ)_/¯

Może zima jest przeszkodą, nie dla mnie. W pomorskim śnieg uświadczyłem w dojeździe do pracy raz, jechało się jak to po śniegu, ostrożniej, ale byłem przygotowany. Mam odpowiednie opony i doświadczenie. Wyjechałem nieco wcześniej, no zupełnie jak samochód, tylko, że nie robiłem brum brum ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wszystko jest kwestią chęci i pozytywnego myślenia, jeśli ktoś znajduje problem na każde rozwiązanie, będzie szczęśliwy stojąc w korku w samochodzie. Ale dla mnie to strata czasu, oraz mam okazję sobie książkę poczytać w pociągu.

Rower nie jest dla każdego, rower jest dla ludzi myślących pozytywnie, zaradnych i obytych ze światem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rower #polskiedrogi #transport #bezpieczenstwo #rowerzysta #rowerzysci #zdrowie
reddin - Dzisiejsze rozważania. Czy każdy musi jechać rowerem do pracy? Nie każdy ( ͡...

źródło: comment_1598865205xgxpciXfjWr0dpT9b8CmR2.jpg

Pobierz
  • 80
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@reddin: ja bym jezdzil ale szkoda mi ponad godziny zycia stracone na kręcenie korbami. samochodem 13minut rowerem 45-60 tramwajem 70+minut
¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
ja bym jezdzil ale szkoda mi ponad godziny zycia stracone na kręcenie korbami. samochodem 13minut rowerem 45-60 tramwajem 70+minut


@wycz: To chyba masz pionowo pod górę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@reddin: bardzo chętnie, ale trzeba sie przebrać i spocony człowiek cały dzień a i na zakupy po pracy ciężko podjechać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
bardzo chętnie, ale trzeba sie przebrać i spocony człowiek cały dzień a i na zakupy po pracy ciężko podjechać ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Lrrr: Polecam prysznic, na zakupy mam rower z sakwami.
  • Odpowiedz
@reddin: Mieszkam w Krakowie, próbowałem dojeżdżać do biura na rolkach, bo roweru kompletnie nie toleruję. Rowerem pewnie byłoby jakieś 25 minut, na rolkach około 30 minut. Samochodem - 15 minut. Do tego, przy dojeździe na rolkach (rowerem byłoby tak samo) trzeba wziąć prysznic i mieć ze sobą dodatkowy komplet ubrań. Dochodzi zatem dodatkowe 25 minut x2. Mam zatem prostą kalkulację 2x15 minut, vs 2x30 minut + 2x25 minut. Niestety, po
  • Odpowiedz
@reddin: Jeżdżenie rowerem od rana nie będzie zdrowe dla zdecydowanej większości obywateli, nawet gdyby droga rowerowa była odseparowana od innego ruchu, pozostaje przesadne obciążenie zaspanego organizmu, to wygeneruje całą masę chorób. Mit jakoby codzienny krótki intensywny ruch miał być podstawowym czynnikiem utrzymania odpowiedniej wagi powinien zniknąć, później osoby pracując w biurach większość dnia nie ruszają się w sposób uogólniony i jedynie takimi zrywami rowerowymi można się dorobić zawału.

Zagospodarowanie przestrzenne
  • Odpowiedz
@reddin: naprawdę lubię rower i nie mam nic przeciwko, ale to nie jest praktycznie rozwiązanie dla większości z nas. Nie ma infrastruktury i tak jak wyżej pisał @GaiusBaltar czasowo wychodzi totalnie na niekorzyść z prysznicami i przebieraniami.
  • Odpowiedz
rower jest dla ludzi myślących pozytywnie, zaradnych i obytych ze światem

@reddin: I do walących kindybała pod środki transportu. Metoda przemieszczania się z punktu A do punktu B jak każda inna, jak każda inna ma swoje wady i zalety.
  • Odpowiedz
nie miałeś nigdy jakieś niebezpieczniej sytuacji na fixie w mieście?


@uve_kolarz: Oczywiście, że miałem. Ale jakoś udaje mi się przewidzieć i reagować. Zawsze można, zahamować.
  • Odpowiedz