Wpis z mikrobloga

Ale mnie r---------a to sranie sie podludzi z gastro, jak ktos nie da im napiwku. K---a, ide do restauracji, zamawiam, zjadam, place i wychodzę, za co ja mam komus dawac jakies dodatkowe pieniadze?
Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?

- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge

Albo u lekarza

- ile sie nalezy za wizyte?
- 150zl
- karta zaplace, proszę nabic 153zl

XD

#bekazpodludzi #heheszki
  • 369
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konkrety - ile razy byles w restauracji w tym miesiacu? Ile wydales, ile dales tipa?


@lukaszzz: Co to ma do rzeczy i co to cię obchodzi? Może on jeść codziennie kebaba i nic nie dawać napiwku. Jest on wykluczony z dyskusji jak nie daje jałmużny biedocie?
  • Odpowiedz
  • 5
@Adrian00 mordo jesteśmy na wykopie, tu pelno ludzi ktorzy maja 25 lat, zarabiaja 20000zl i jadają lewe oko polane tluszczykiem z watroby zarlacza bialego na sniadanko w restauracjach gdzie kelner im buty czysci pod stolem w międzyczasie a menagerka restauracji o-------a dzide na lepsze trawienie XD
  • Odpowiedz
@RenkaRenkeMyje: W sumie to zajebisty props, bo z tymi napiwkami zrobiła się jakaś totalna patologia.
Ja wychodzę z założenia ,że napiwek jest wyrazem zadowolenia klienta do restauracji.
Kiedyś jadłem włoską pizze w Warszawie na rynku ,zamówiłem z krewetkami i krewetki na pizzy były DWIE na dwóch kawałkach pizzy...
Nie zostawiłem ani grosza bo byłem niezadowolony dlatego ,że wcale we Włoszech tak pizzy nie podają, poza tym na paragonie doliczyli sobie sami napiwek
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@RenkaRenkeMyje: Janusze tną na wynagrodzeniach, bo "z napiwkow będziesz miał". Tylko, że oszczędności na wynagrodzeniu nie idą na lepsze produkty, szkolenia kucharzy czy premie dla pracowników tylko na leasing suva żony właściciela XD
  • Odpowiedz