Wpis z mikrobloga

Ale mnie r---------a to sranie sie podludzi z gastro, jak ktos nie da im napiwku. K---a, ide do restauracji, zamawiam, zjadam, place i wychodzę, za co ja mam komus dawac jakies dodatkowe pieniadze?
Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?

- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge

Albo u lekarza

- ile sie nalezy za wizyte?
- 150zl
- karta zaplace, proszę nabic 153zl

XD

#bekazpodludzi #heheszki
  • 369
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@nargynen

Po 2, często kelner musi oddać % od utargu na kuchnie i bar bo tego wymaga od niego restauracja, np jeśli masz 6k utargu musisz zostawić 60 zł na bar i kuchnie, czasem niezależnie od tego czy ten napiwek miałeś czy nie.


Jak ktos lubi byc j----y w dupe to jego sprawa, a nie mojego portfela ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@RenkaRenkeMyje: Ah, wiesz, że "Chińczyk" w Polsce to przerobiona kuchnia wietnamska? Regionalna, tradycyjna kuchnia chińska jest znacznie inna. Mają nawet swoje pierogi. To nie tylko smażone mięso w gęstym sosie.
  • Odpowiedz
@RenkaRenkeMyje: Spoko, zapewniam cię ze kelnerzy w tych restauracjach zarabiają i tak wystarczająco dużo bez twojego portfela, ale nie oczekuj ze jeśli będziesz miał swoją ulubiona restauracje to ktoś zrobi coś dla Ciebie „ponad” bo po co się starać, Tobie wystarczy podać i tyle :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@RenkaRenkeMyje: pracowałem jako barman w multitapie. Jeżeli dostałem napiwek to zazwyczaj jako podziękowanie za opisanie dostępnych stylów piwa, pogadanie, zaoferowanie próbek, a jeżeli była kolejka to takiego klienta obsługiwałem poza nią. Załoga jeżeli jest dobra to nie liczy na napiwki, ale czeka na nie i idą za tym fajne benefity. Kasjerka w biedronce nie da Ci tych benefitów.
  • Odpowiedz
@bboymc: Nikt nie karze, natomiast te warunki są popularne w wielu restauracjach, każda restauracja wymaga zostawienia % na bar i kuchnie, czasem jest to % od utargu, a czasem % od napiwków, nie-fair by było gdyby napiwek szedł w całości dla kelnera skoro na stół trafiają napoje zrobione przez bar i jedzenie zrobione przez kuchnie. Szczególnie ze napiwki z jednego dnia dla jednego kelnera potrafią być na poziomie 300-500 zł.
  • Odpowiedz
@RenkaRenkeMyje: Na zachodzie płacisz za serwis i to jest standard, u nas tego nie ma i są napiwki za "obsługę". Ja na ogół nie daje napiwku kelnerom, ale kurierom i dostawcom jedzenia już tak. Złotówka czy dwie mnie nie zbawią, a jak kurier dostanie od każdego po złotówce to już jest coś.
  • Odpowiedz
@RenkaRenkeMyje: Pracowalem w gastro i w kasynie. Nie toleruje pracownikow z roszczeniowym podejsciem ze napiwek im sie nalezy, kazdy ma swoje pieniadze i niech robi z nimi co chce. Doliczanie 10% z automatu do rachunku za serwis to jakas pomylka, bo co jesli serwis mi sie nie spodoba?? Ja daje napiwek jesli z tego serwisu jestem faktycznie zadowolony, kiedy obsluga da cos od siebie, opowie o daniach, doradzi, jest mila,
  • Odpowiedz
@RenkaRenkeMyje znowu biedaki i prostaki się mądrzą, jakby byli lepsi od innych, nastoletni rebelianci xD
Och, jaki mądry, po prostu powinni płacić kelnerom więcej. To weź załóż dzieciaku restaurację i płać więcej. Tyle że ceny dań też pójdą w górę xD a kelnerzy będą pracowali na wyjebce, bo pensja stała. No ale ty restauracji nigdy nie założysz. Nawet w branży nie pracowałeś.
  • Odpowiedz
@c_loud: W niektórych restauracjach kelner wypłaca na bar, zmywak oraz kuchnię po 1% całego dziennego utargu. Jeśli nie dostaje napiwków, a ma wysoki utarg, to na koniec dnia w najlepszym razie wychodzi na zero lub mały plus. Oczywiście, rzadka sytuacja, ale dla sprostowania piszę.
  • Odpowiedz
  • 0
@RenkaRenkeMyje Fryzjerzy to akurat czasem zasłużą na napiwek jeśli się postarają. Jeśli przekroczą oczekiwania. Ale kelner? Nie dość, że często trzeba czekać na menu i to długo to tylko co przynoszą to tacki z jedzeniem. Za co im dodatkowo płacić? Za to, że nie napluli? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz