Wpis z mikrobloga

@ArnoldZboczek: Standardowo, zaraz obok jest "książka serwisowa", która u mnie na przykład była, cała pusta. Ale - BYŁA. xDxD. Komplet kluczy? "No gdzieś tam w schowku powinien być. Nie ma? A, no to jednak nie ma.".

Kupowałem z totalnego randomowego "komisu" auto i trafiłem na żywą wersję gościa z memów - od disco-polo muzyki w graniu na czekanie, poprzez wszystkie ściemy wciskane kupującemu (a jeszcze wtedy się dość słabo na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ArnoldZboczek: bo to pierwszy właściciel w Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam od takiego kupiłem, książki serwisowej nie było, bo po niemiecku to po co to komu ¯_(ツ)_/¯
Ale samochód zadbany i dobrze mi służy także machnąłem na to ręką
  • Odpowiedz
@ArnoldZboczek: To samo z bezwypadkowym, opcje są 3:
1. Faktycznie jest bezwypadkowy
2. Miał kolizje ale nikt nie ucierpiał wiec wypadku nie miał
3. „Panie, ja go mam 2 miesiące i u mnie wypadku nie miał a co wcześniej było robione to nie wiem”
  • Odpowiedz
@Mithrindil: jak kupowałem auto to było ogłoszenie jedno i auto sprowadzane z USA wiec pytam gościa co tam było robione - „a coś maska malowana i nadkole jak sprawdzałem miernikiem, ale nie wiem co dokładnie”. No to szybko raport kupiłem, a tam na zdjęciach dosłownie pół auta nie ma ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Mate400: Są moderowane za „pierwszego właściciela”, ale kraj pochodzenia(jak już ktoś wyżej zauważył) uzupełnia się automatycznie na PL w OLX, jeśli w OtoMoto nie był wcale zaznaczony. I tego faktycznie handlarz może nawet nie wiedzieć.
  • Odpowiedz
@ArnoldZboczek: Jak ktoś jest chujem i oszustem to wolę żeby okłamał mnie już w pierwszym zdaniu niż podczas oglądania. Wiem z kim mam do czynienia. Wkurza tylko że ciężko coś znaleźć przez takich głąbów.
  • Odpowiedz
@MechanicznyKorwin: cena wynajmu 3000zł
Wchodzisz w ofertę. Cena 2ynajmu 3000zł + 1000zl dla administracji + k---a 25 na żwirek dla kota. C--j mnie obchodzi, ile kasy dostanie administracja, ile właściciel, a ile jego była żona w ramach alimentów. Cena wynajmu, to cena którą ponosi wynajmujący.

Ostatnio zacząłem dzwonić pod takie oferty, umawiać się na oglądanie i w terminie wizyty, siedząc wygodnie z kawką w fotelu, dzwonić, że jeszcze stoję w
  • Odpowiedz
@bb89: Dokładnie, jak nie chce podać Vinu, to z takim można się już pożegnać tylko i jest spokój. Trzeba również pamiętać o tym że jak się będzie dzwonić, to trzeba mówić iż dzwonię w sprawie samochodu. Jak właściciel prywatnego ogłoszenia zapyta "Jakiego samochodu?" to chyba też można takich ludzi omijać ;)
  • Odpowiedz
@ig3r: tak ale jak trafisz na nieuczciwa prywatna osobę to tez może Cię uwalić, niestety tez mi się tak zdarzało
  • Odpowiedz
@GoodPain: Też mnie korci dzwonić do tych debili i pytać po c--j sprzedają coś co nie jest nawet blisko Warszawy jako coś co jest niemal w jej granicach., Co liczą, że nadle się zdecyduje kupić jakąś ruinę 100km od Warszawy? No k----a mają rozum i godnośc?
  • Odpowiedz
@ArnoldZboczek: Może pierwszy właściciel był w Polsce. Drugi właściciel sprowadził sobie samochód do Niemiec i teraz jest świeżo sprowadzony do Polski ponownie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
podoba mi się jeszcze fragment „chyba najbogatsza wersja wyposażenia”


@agaciksa: Dobre, ale i tak najlepsi są
FULL OPCJA BEZ SKURY, KAMERY COFANIA, ESP, ELEKTRYCZNYCH LÓTEREK I SZYB, PODGRZEWANYCH FOTELI, DWUSTREFOWEJ KLIMATYZACJI, PAMIĘCI FOTELI, KSENONUF I LAKIERU METALIK ORAZ BAGAŻNIKA DACHOWEGO, PONADTO W CIĄGU LAT EKSPLOATACJI GDZIEŚ ZAGINĘŁI ALUSY
  • Odpowiedz