Wpis z mikrobloga

@Bartholomaeus: wiekszosc rosji to takie 100 lat do tyłu. Cywilizacja jest glownie w duzych miastach i wokoło. No i blizej Europy. Przeciez tam jest masa terenu i w dodatku zimno wiec kto by tam to zasiedlał. To taki rezerwat przyrody.
  • Odpowiedz
@w2kn2e: chyba by sie r-------i o drzewo albo w sumie tak po prostu o nic, tymi swoimi zlomami. Zawsze mnie bawi, ze caly swiat sie boi kraju ze 140M ludnosci, z czego w kazdym momencie pewnie ze 100M jest tak n--------h ze nie nadaja sie do niczego xD
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: W Rosji ludzie sami się dobijają, nie potrzebna im żadna pomoc władzy (chociaż ta też oczywiście w tym pomaga). Przeciętny rosyjski facet dożywa do 55 roku życia i umiera na marskość wątroby, raka płuc czy inną chorobę spowodowaną mało oszczędnym trybem życia. Rosja jest krajem gdzie przeprowadza się najwięcej aborcji, wiele z nich to aborcje partyzanckie robione domowymi metodami które poza płodem zabijają również kobietę, albo przynajmniej skutecznie pozbawiają
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: 140 mln ludzi na 18 mln km2. Z czego 100 mln żyje w europejskiej części rosji. Największy kraj na świecie, bogaty w surowce, a PKB na poziomie Włoch. Tragiczna infrastruktura, demografia, emigracja na potęgę, AIDS i ubóstwo.
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: Paradoksalnie, porzucanie tych wiosek jest procesem korzystnym i pozytywnym, bo nie mają one żadnego ekonomicznego sensu istnienia i zostały sztucznie założone za ZSRR. Są to na przykład byłe łagry, w których ludzie pozostali ze względu na brak innych perspektyw; osiedla budowane w imię oderwanych od rzeczywistości pomysłów radzieckich planistów typu kołchozy budowane za kołem podbiegunowym albo osiedla 101 kilometra https://pl.wikipedia.org/wiki/101_km.
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: argument na zasadzie zliczenia niezamieszkanej przestrzeni w Polsce i wrzucenie tego na obrazek, sugerując, że Polska się wyludniła tak bardzo, że własnych terenów nie jest w stanie zasiedlić
  • Odpowiedz