Wpis z mikrobloga

@pepe_czarodziej: Znaleźli się obrońcy picia piwa bezalkoholowego w ciąży.
Ma tyle czy tyle gram, nieważne.
Piwo nie jest człowiekowi do życia potrzebne.
Można się od niego powstrzymać na 9 miesięcy, świat się nie zawali.
A tu wszyscy uważają, że ciężarne piją, czy może nawet, powinny się napić piwka bezalkoholowego, no bo jak to. Impreza rodzinna, a ona się nie napije?
Mamy naród pijaków, Polacy to ludzie, którzy nie wyobrażają sobie nie
Nie twierdzę, że FAS nie istnieje i że kobiety w ciąży nie powinny pić, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.


@geuze: znaczy twierdzę, że nie powinny w ogóle pić, jedno zaprzeczenie za dużo ( ͡º ͜ʖ͡º)
@pepe_czarodziej: A OP nie zauważyłem ze Pawełek ma około 2% a nie 0,5 czyli są to wartości porównywalne szczególnie biorąc pod uwagę ze piwo te ma DO 0,5% czyli Pawełek może mieć nawet więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°) kolejny głupio mądry wykopek szukający afery
via Wykop Mobilny (Android)
  • 35
@ostrzyjnoz: ale wiesz, że piwo bezalkoholowe pije się dla smaku, a nie dla alkoholu? Piwa ze wskazaną zawartością 0,0% alkoholu mają realna zawartość mniejszą niż 0,05%. Podobną ilość znajdziesz w pączku, przecież do jego produkcji też wykorzystuje się spirytus. Jeżeli ktoś chce takie piwo wypić to niech pije, a ty przestań rzucać kamieniami.
@dziara1429: Dla smaku to mogę sobie wypić Hellenę.
A wy przestańcie wszystkich zmuszać do picia alkoholu, hurr durr, ograniczamy wolność kobiet, bo przez 1% swojego dorosłego życia nie będą mogły wypić piwa bezalkoholowego.
Serio. Oranżada jest tańsza.
Albo można kupić sobie wodę gazowaną i dolać soku (czy kupny Paola, czy domowy). Też super.
Jak jest impreza, to musi być alkohol, każdy pije, nawet dzieciakom się daje, hehe, niech się uczą.
Tatuś
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 36
Po komentarzach od razu widać kto nawet nie obejrzał tego filmu

ALKOHOL ZŁY KWIII NIE WOLNO PIWA PÓŁ PROCENT, NARÓD ALKOHOLIKÓW no chyba że w ogórkach kiszonych, kapuście czy dojrzałych owocach, tam jest inny, zdrowy alkohol xdddd

Ja mam wrażenie że niektórzy mają wręcz jakąś alkoholofobię i jak tylko usłyszą o czymś co ma procenty to nagle tracą zdolność logicznego rozumowania.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 26
@geuze: Dokładnie, jestem absolutnie pewny że każde dziecko z fas urodziło się po solidnych wielotygodniowych popijawach. Gdyby to był "kieliszeczek wina" to wszyscy byśmy mieli sfasowane mordy od wieków, w końcu wtedy nie wiedziano o konsekwencjach. Właśnie dlatego dzisiaj się mówi że "nie wiadomo jaka ilość powoduje ten syndrom" bo alkoholiczki bez przerwy oszukiwały a naukowe sprawdzenie tego jest niemoralne.
@pusiarozpruwacz: Nie, nie chodzi o alkoholizm- mają zbyt małą ilość alkoholu.
Ale o to, że w naszą kulturę wpisane jest picie. Picie ponad miarę. Co się nawet tutaj przejawia. Ciągłe "z nami się nie napijesz", "co z tego, że jesteś w ciąży, jeden kieliszek nikomu nie zaszkodził".
A jak nie pijesz, to nie jesteś fajny, szkoda się z Tobą spotykać.

@valarr: Zależy co rozumiesz pod pojęciem "obsesja". Jeśli cotygodniowe melanże
@crispy_cornflakes: Wszyscy robią problem z tego, że to straszne, że kobieta przez 1% swojego życia, nie będzie mogła wypić piwa.
Piwa.
Za dużo powiedziane.
Niesmacznej moczopędnej oranżadki.

Szkodliwe, nieszkodliwe- nie lepiej na wszelki wypadek zrezygnować? Zapobieganie zawsze lepsze, niż leczenie.
@ostrzyjnoz

@dziara1429: Dla smaku to mogę sobie wypić Hellenę.

A wy przestańcie wszystkich zmuszać do picia alkoholu, hurr durr

ej, ale przecież dyskusja nie jest o tym, że każda ciężarna ma pić, powtarzam: PIĆ piwo! Będzie biegało komando monopolowe i typiarom z brzuchem lało Portera do gardła, serio!

"w internecie mówili że piwo 0.5 można w ciąży"

Pomyślała kobieta w ciąży otwierając 8 puszkę

@Elmirka16 fajna parabola, taka trochę erytrystyka, a
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@ostrzyjnoz: no myślę, że to one moga zdecydowac czy warto czy nie, bo jednak ryzyko jest niewielkie. Myślę nawet, że wieksza szansa jest, że ją samochód na pasach przejedzie niż FAS.
Rozumiem (ale nie popieram) twój tok myślenia, ale zastanawia mnie dlaczego w takim razie nie piętnuje się kobiet jedzacych kiszonki w ciąży, bo jeśli już chcemy tak bardzo bać się tego niewieliego ryzyka, to chyba tym bardziej kobieta w ciąży
@ostrzyjnoz: Ale kto i gdzie zmusza kobiety w ciąży do picia piw bezalkoholowych? Jeśli jakaś nie chce, to nie pije i tyle. A jeśli jakaś chce, to nie ma sensu robić z niej alkoholiczki, bo takie piwa mają pomijalne ilości alkoholu (który występuje też w innych normalnych produktach, nieobjętych tabu), a takie 0.0%, to już w ogóle jakieś homeopatyczne objętości.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ostrzyjnoz: chodziło mi o to że napisałaś

Ale z opowiadań innych osób (nie mówię tu o jakichś anonimowe.pl czy trollkontach)

Sądziłem że chodzi Ci o twoich znajomych
@girlsjustwannahavefun FAS to nie efekt piwa 0.5% czy nawet sporadycznej lampki wina tylko alkoholizmu w ciąży. Niewielka ilość alkoholu nie zrobi dziecku krzywdy, co nie znaczy, że należy go testować...
Wazny jest też okres ciąży. Przez pierwszy miesiąc np. kobieta może nawet nie wiedzieć, że jest w ciąży. W Polsce, z naszą kulturą upijania na umor, również kobiet, kazdy miałby FAS podążając za twoją wiedzą.
@girlsjustwannahavefun: pomijasz jedną zasadniczą sprawę, alkohol jest w bardzo wielu produktach gdzie sie go nie spodziewasz. Zacznijmy od kiszonek, przez kefiry czy chleby na zakwasie w każdym produkcie FERMENTOWANYM ten alkohol jest. I teraz tak, jeżeli uznamy że piwo 0.5 jest dla kobiety potencjalnie niebezpieczne i nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla ciężarnej to taka kobieta w ciąży powinna również unikać innych produktów fermentowanych. Myślę, że podczas ciąży są większe problemy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ostrzyjnoz: dlatego nielubię pisać z innymi ludźmi na internecie. Nie jestem w stanie dobrze napisać o co mi chodzi. Masz fajnych znajomych którzy proponują kobiecie w ciąży proponują alkohol.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
aha jesli lidl sobie poslichal Parp albo np wujka mietka ktory mu powiedzial jaka zasade powinni wprowadzic w swoim sklepie- i jesli lidlowi ta zasada sie spodoba to musi tylki sprawdzic czy rada wujka mietka jest ujeta w prawie i UWAGA jesli Nie jest to lidl dziala bezprawnie wedlug pana kopyry. Czapki z glow za logike
@camelinthejungle: Nie wiem, co to za książka (czy film, nie pamiętam), ale ja doskonale wiem, dlaczego nie mam koleżanek.
Bo mam inne poglądy niż większość kobiet i wyrażam je bezpośrednio, nie aluzjami, nie z uwagą, by kogoś nie zranić.
Niewielka ilość osób sobie to we mnie ceni, większość się obraża.
Jeśli ktoś nie jest w stanie znieść prawdy, to trudno, nie trzeba mi takich znajomych.
W sumie to ciekawe, że mężczyznom
@ostrzyjnoz nie, bo jesteś niemiła, grubiańska, wywyższasz się nad innymi kobietami "bo tak, bo Ty jesteś lepsza" i myślisz że pozjadałaś każdy rozum, a przy logicznych argumentach się nie odnosisz, albo uciekasz. Byłabyś na tagu przegryw, gdybys była facetem. To dlatego nie masz koleżanek :*
Koleżanek to niewiele mam ja - z podobnych powodów, ale nadal mam kilka bliskich babeczek, do których w każdej chwili ja mogę zadzwonić i one do mnie.
@ostrzyjnoz: no spoko, ale dołóż do swoich poglądów jeszcze czynnik pragmatyczny. Świat nie jest taki jak Ty i grupa Twoich znajomych. Twoje wypowiedzi w tym temacie przypominają schematy inkwizytorów z PARPY, którzy wszelkie zło na świecie wiążą z alkoholem tylko że... wychodzi im akurat nie najlepiej. Tak, ludzie piją. Tak, Polacy też piją i to nie jakoś super dużo, po prostu duża część Polaków pije głupio i ryzykownie. PARPA natomiast bojkotuje
@ostrzyjnoz: Niesmacznej dla ciebie, niesmacznej dla mnie - tylko mi na przykład nie smakuję też polecana przez ciebie Hellena i słodkich rzeczy nie spożywam, bo mi zwyczajnie nie smakują.

Piwo bezalkoholowe nazywa się piwem głównie z powodów marketingowych, podobnie jak sławne "szampany" Piccolo. Dla bezpieczeństwa pewnie tamtego produktu też odradzałabyś, żeby spożywać?

Ta woda którą tak usilnie polecasz to przecież nic innego jak wódka 0%, czy nie lepiej dla bezpieczeństwa nie
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: W sumie nie jestem zaskoczony, na wykopie są jacyś ludzie ultra przewrażliwieni na każdym punkcie, co nawet widać przy okazji COVID. Ograniczenie prędkości w zabudowanym 50km/h? Jedź 40 na wszelki wypadek. Nie można pić alkoholu w ciąży? Broń cię boże dotykać bezalkoholowe piwo, najlepiej nawet nie przebywaj w pomieszczeniu, w ktorym jest alkohol. Przy COVID zalecają noszenie maseczki? Zakładaj maseczkę i rękawiczki, a najlepiej to siedz na dupie w domu,