Wpis z mikrobloga

@dyniel: ja nie bardzo mam co z tymi sosami potem robić, bo jako dodatek, to wolę przyprawy a z kolei sam sos jeść to męczarnia dla mnie.
Kolejny plus odlewania ostrych sosów jest taki, że możesz go dać do szkła po perfumach i kapsajcyna wszystko wyżre xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@urwis69: zamówiłeś już? Ja mam tam z pracy może z pół godziny, więc mogę nawet sobie odebrać jakbym zamawiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@qball: ani jedno ani drugie. Przekrawam i układam na ręczniku papierowym, który kładę na kaloryferze. Potem dosuszam jeszcze w plastikowym pudełku (takim jak habanero sprzedają), żeby były suche na wiór. Wtedy ucieram. Mam tez takie, które trafiają zasuszone w całości do szczelnych słoiczków. Pomijając ten etap suszenia na wiór. Są fantastyczne i mają niesamowity aromat.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FELIX90: o, to ciekawe. Słyszałem że można ustawić piekarnik na 40-50 stopni i tez się ładnie ususzą, spróbuję w tym roku.