Wpis z mikrobloga

Gdzie przewozicie telefony na rowerze?
W podsiodłówce mi się nie mieści i jak chcę strzelić fotę na szybko, to wyciąganie zajmuje lata.
Myślałem o torbie na ramę wyłącznie na telefon, ale wyglądają tragicznie.
Na kierownicy nie chcę, bo i tak nie używam nawigacji, a światło słoneczne może go trochę zajechać.
A na plecach się przepaca ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rower #rowery
bagi1 - Gdzie przewozicie telefony na rowerze? 
W podsiodłówce mi się nie mieści i j...

źródło: comment_1596986602LUHX52KcFpAV7TR1K1uVdc.jpg

Pobierz
  • 9
@krabozwierz: od 6 lat wożę telefony w kieszonce znajdującej się na plecach i żodyn z 3 modeli jakie już przerobiłem nie został uszkodzony przez pot. Nawet dzisiaj, gdzie pot lał się strumieniami kompletnie nic mu się nie stało. Telefon nie ma żadnej klasy wodoszczelności - dwa poprzednie też nie miały.

Woreczek strunowy to podstawa w ochronie przed deszczem. małe lekkie i 100% skuteczne.