Wpis z mikrobloga

Dawno nie opisywałem miodów pitnych :). Ostatnio nadarzyła się ku tego okazja, ponieważ miałem okazję odwiedzić Pasiekę Dziki Miód w Dargomyślu i miodosytnię w Chwarszczanach. No i przywiozłem tam trochę dobroci - m.in. trójniak Słodycz Łąki.

https://www.chmielnik-jakubowy.pl/847-pasieka-dziki-miod-miod-pitny-trojniak-slodycz-laki/

#miod #miodpitny #zachodniopomorskie #alkohol #pijzwykopem #miodek
Pobierz von_scheisse - Dawno nie opisywałem miodów pitnych :). Ostatnio nadarzyła się ku tego...
źródło: comment_1596639425VWjnu4qhdZaBHHLiQizSsc.jpg
  • 11
@first: jeśli taki ktoś woli wytrawne wina od słodszych - to jakiś trójniak owocowy (np. gronowy, czy porzeczkowy) - tu polecam unikać miodów z Apisu, bo wszystkie trójniaki mają u nich taką dziwną nutę kojarzącą się z klejem w sztyfcie albo z myszami :P.

Jeśli dana osoba lubi słodycz - to polecam dwójniaki, np. maliniaki. Godne polecenia są np. wypusty z miodosytni Imbiorowicz albo z Pasieki Jaros. Świetne są również miody
@first: Za półtoraki rzemieślnicy praktycznie się nie biorą - po pierwsze taki miód musi dłuuugo leżakować, po drugie drożdże niechętnie ruszają tak gęsty i słodki nastaw, a po trzecie finalny produkt byłby mega drogi.

Małe miodosytnie mówią też, że duży producent miodów pitnych na literę "A" produkuje swoje półtoraki nie do końca zgodnie ze sztuką ;).