Wpis z mikrobloga

Moja siora na studiach przez około rok miała #betaorbiter i #spermiarz. Był to chłopak na pozór grzeczny i ułożony z katolickiej rodziny. Piszę "na pozór", ponieważ nie stronił od alkoholu i imprez a czasem nawet od substancji kryształopodobnych. Sam bywał wściekły, gdy chodziła na jakieś, "bo przecież kobiecie nie wypada". Spotkali się tylko raz, ale pisali ze sobą prawie codziennie. Koleś często prosił o spotkanie, ale co dziwne w dzień, w którym miało do niego dojść nagle a to "niespodziewanie wpadli do mnie znajomi", "zapomniałem o innym spotkaniu", "mama zaprosiła mnie na obiad" lub bardziej chamsko "nie bo nie", "idę dziś gdzieś, ale nie wiem jeszcze gdzie". Raz nawet zrobił jej awanturę przez telefon, że jest zapracowany i dojazd do roboty zajmuje mu sporo czasu a umówił się z nią wtedy, kiedy nie miał jeszcze roboty (czyli dzień wcześniej). Niedługo później dowiedziała się od ich wspólnego znajomego, że on wcale nie ma żadnej pracy.
Siorka już dawno nie zadaje z tym człowiekiem, ale do dziś zastanawia mnie jego zachowanie. Nie myślałbym o tym, gdyby był to typowy #incel srający się zostania z kobietą sam na sam.

#sentymentalnie #studia #beciak #przegryw #cringe #pasta #logikaniebieskichpaskow
  • 4
  • Odpowiedz
@Chaddamhussein: Ja kiedyś dla zabicia czasu pisałem z jakąś mirabelką i żeby nie wyjść na ciecia to napisałem jej,że mam prawo jazdy,firmę,studiuję i jeżdżę w dalekie podróże ( wszystko kłamstwo,ale nie zamierzałem kłamać żeby w jakąś bliższą relację z nią wejść)
I ona mi pisze po miesiącu,że coś do mnie czuje XD
Moja mina,gdy przez miesiąc kręciłem śmigło na kanapie u starych jedząc mrożone pizze i pijąc tanią cole z biedry,a
  • Odpowiedz