#anonimowemirkowyznania 3 dzień uroplu a my już pokłóceni z dziewczyną... Dodatkowo została przypięta jej przez moimch znajomych łatka aferzystki, która przesadza i szuka problemów tam gdzie ich nie ma. Poszło o to, ze wczoraj będąc na plaży wypiłem w ciagu godziny 2 piwa i poszedłem do wody. Jako, ze dziewczyna urodziła się nad morzem i mieszkałam tam przez całe swoje życie to zrobiła ma wykład jakie to nierozsądne i niebezpieczne tym bardziej, że piłem na słońcu a nie pod parasolem, że zna przypadki ludzi, którzy potrafaili pływać o wiele lepiej ode mnie, byli po 2, 3 piwach i się topili. Próbowałem jej wytłumaczyć, ze nie ma niewiadomo jak wielkich fal itp. żeby odpuściła bo jestesmy na wakacjach, mamy się fajnie bawić. A ta dalej swoje zebym przynajmniej odczekał jakiś czas i w ogóle.
Wkurzyłem się bo nie bylismy sami ale z innymi 2 parami i wyglądało to tak, że moja dziewczyna mi rozkazuje albo matkuje. Znajomi próbowali przemówić jej do rozsądku żeby odpuściła i po prostu nie przesadzała. Dziewczyny powiedziały jej, ze ich chłopaki też wypiły po 2 piwa, tyle co ja, i one nie robią im afery że idą do morza, na co moja dziewczyna powiedziała "mnie nie obchodzą cudzy faceci tylko bezpieczeństwo mojego". Dziewczyny zrobiły tylko dziwne miny i nic już nie powiedziały. W ogóle to miał być wyjazd gdzie moi dobrzy znajomi ją poznają bo ona jest bardzo fajną dziewczyną a okazało się, że moja dziewczyna to panikara i sztywniara. Spotylamy sie krótko bo 3 miesiące ale nie znałem jej od tej strony, że ona jest taka mocno trzymająca sie zasad a tu się okazało, że nie przejdzie na pasach jak sekunde temu znienił sie znak z zielonego na czernowy i nie ma żadnych samochodów na ulicy... Poczułem się nie jak 30 letni facet tylko jak dosłownie małe 8 letnie dziecko, bo tak moje dziewczyna potraktowała mnie przed znajomymi. Później kumple dogryzali mi "ale ta twoja dziewczyna troszczy się o ciebie" gadali tak w prześmiewczy sposób albo mówili "idź zapytać sie o pozwolenie".
Później pod wieczór dziewczyna chciała ze mną porozmawiać o tej sytuacji ale ja jej powiedziałem żeby już odpuściła ten temat no i za bardzo się do siebie nie odzywaliśmy a dzisiaj jak wstalismy rano to między nami też jest dziwnie. Piękne wakacje, po prostu piekne, jutro już wracamy i wyjdzie na to że przez większość wyjazdu się do siebie nie odyzwaliśmy. Cudownie.
@girlsjustwannahavefun: a coś jest zabawnego w tym stwierdzeniu? Po prostu trzeba wiedzieć jak działa morze i co może się stać jak będziesz nieostrożny i na luzie po 2 piwerkach można wejść, chyba że ma się damską głowę do alkoholu
@AnonimoweMirkoWyznania: Powinieneś jej powiedzieć jak się czułeś, porozmawiajcie.. I zauważ że ona się o Ciebie bała po prostu, ale tez nie powinna tak stanowczo i nie powinna ci zabraniać. Nie jesteś jej własnością ani dzieckiem.Dwa piwa wypił i aferę robi.. przesada. rozumiem #!$%@? byś był, że ledwo stoisz na nogach, ale nie po dwóch piwach.
@robertx: Ja #!$%@?, dzieki bogu nigdy nie mialem kontaktu ze #!$%@? twojego pokroju xD Mam nnadzieje ze po bulki w kasku chodzisz zeby ci cegla na pusty leb nie spadla
@AnonimoweMirkoWyznania: Patrzcie jakie problemy normictwa xD Cała ekipa #!$%@? i niedojrzała z typem na czele, a różowa oczywiście na rację. Jak dobrze, że się nie muszę użerać z jakimiś #!$%@? normikami takiego pokroju.
Widze na wykopie ostatnio zamordyzm sie ostry rozpanoszyl. Hurr durr pijakowi nie pozwala wejsc do wody - przypominam gosc wypil dwa piwa, do pijaka to mu jeszcze daleko. To samo #!$%@? sami specjalisci, dwa piwa na sloncu, to juz pewnie bez filmu. Moze jakby chlal wodke i to na sportowo, ewentualnie inne wysokoprocentowe wynalazki. W duzym sloncu pijac jedno piwo, wiecej wypocisz tego wszystkiego, niz faktycznie przyjmiesz alkoholu. A strzelam ze op
3 dzień uroplu a my już pokłóceni z dziewczyną... Dodatkowo została przypięta jej przez moimch znajomych łatka aferzystki, która przesadza i szuka problemów tam gdzie ich nie ma. Poszło o to, ze wczoraj będąc na plaży wypiłem w ciagu godziny 2 piwa i poszedłem do wody. Jako, ze dziewczyna urodziła się nad morzem i mieszkałam tam przez całe swoje życie to zrobiła ma wykład jakie to nierozsądne i niebezpieczne tym bardziej, że piłem na słońcu a nie pod parasolem, że zna przypadki ludzi, którzy potrafaili pływać o wiele lepiej ode mnie, byli po 2, 3 piwach i się topili. Próbowałem jej wytłumaczyć, ze nie ma niewiadomo jak wielkich fal itp. żeby odpuściła bo jestesmy na wakacjach, mamy się fajnie bawić. A ta dalej swoje zebym przynajmniej odczekał jakiś czas i w ogóle.
Wkurzyłem się bo nie bylismy sami ale z innymi 2 parami i wyglądało to tak, że moja dziewczyna mi rozkazuje albo matkuje. Znajomi próbowali przemówić jej do rozsądku żeby odpuściła i po prostu nie przesadzała. Dziewczyny powiedziały jej, ze ich chłopaki też wypiły po 2 piwa, tyle co ja, i one nie robią im afery że idą do morza, na co moja dziewczyna powiedziała "mnie nie obchodzą cudzy faceci tylko bezpieczeństwo mojego". Dziewczyny zrobiły tylko dziwne miny i nic już nie powiedziały.
W ogóle to miał być wyjazd gdzie moi dobrzy znajomi ją poznają bo ona jest bardzo fajną dziewczyną a okazało się, że moja dziewczyna to panikara i sztywniara. Spotylamy sie krótko bo 3 miesiące ale nie znałem jej od tej strony, że ona jest taka mocno trzymająca sie zasad a tu się okazało, że nie przejdzie na pasach jak sekunde temu znienił sie znak z zielonego na czernowy i nie ma żadnych samochodów na ulicy...
Poczułem się nie jak 30 letni facet tylko jak dosłownie małe 8 letnie dziecko, bo tak moje dziewczyna potraktowała mnie przed znajomymi. Później kumple dogryzali mi "ale ta twoja dziewczyna troszczy się o ciebie" gadali tak w prześmiewczy sposób albo mówili "idź zapytać sie o pozwolenie".
Później pod wieczór dziewczyna chciała ze mną porozmawiać o tej sytuacji ale ja jej powiedziałem żeby już odpuściła ten temat no i za bardzo się do siebie nie odzywaliśmy a dzisiaj jak wstalismy rano to między nami też jest dziwnie. Piękne wakacje, po prostu piekne, jutro już wracamy i wyjdzie na to że przez większość wyjazdu się do siebie nie odyzwaliśmy. Cudownie.
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #zwiazki #anonimowemirkowyznania
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f2806ecc320eaecdaadaf55
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
@girlsjustwannahavefun: a coś jest zabawnego w tym stwierdzeniu? Po prostu trzeba wiedzieć jak działa morze i co może się stać jak będziesz nieostrożny i na luzie po 2 piwerkach można wejść, chyba że ma się damską głowę do alkoholu
@Entelechia: co za absurdalne stwierdzenie
Komentarz usunięty przez autora
Cała ekipa #!$%@? i niedojrzała z typem na czele, a różowa oczywiście na rację. Jak dobrze, że się nie muszę użerać z jakimiś #!$%@? normikami takiego pokroju.
Hurr durr pijakowi nie pozwala wejsc do wody - przypominam gosc wypil dwa piwa, do pijaka to mu jeszcze daleko.
To samo #!$%@? sami specjalisci, dwa piwa na sloncu, to juz pewnie bez filmu. Moze jakby chlal wodke i to na sportowo, ewentualnie inne wysokoprocentowe wynalazki.
W duzym sloncu pijac jedno piwo, wiecej wypocisz tego wszystkiego, niz faktycznie przyjmiesz alkoholu. A strzelam ze op