Wpis z mikrobloga

powstańców pozbawionych broni należy uzbroić po zęby w „siekiery łomy i kilofy


Antoni Chruściel „Monter”

Powstanie Warszawskie było tragedią młodych ludzi którym po latach prześladowań i łapanek obiecano szybką i łatwą zemstę na Niemcach i „trzy dni strzelania”. Dowództwo naraziło na niewyobrażalne cierpienia ludność cywilną od degeneratów z RONA i Dirlewangera po nieustannie bombardowania. Dziś zamiast miejscami festyniarskiej formy obchodów powinno się pochylić i zastanowić nad losem tych wszystkich okłamanych żołnierzy i cywili wplątanych w to szaleństwo kilku ludzi.

Jeśli ktoś uważa że mimo wszystko „było warto” i chce uzasadniać mi to jakimś romantycznym bełkotem to zapraszam na:

www.powstanie.pl

#powstaniewarszawskie #historia #takaprawda
Pobierz
źródło: comment_1596256234vd9n7Zkax8L5apokzn5Wut.jpg
  • 160
@BekaZWykopuZeHoho: obchody rocznicy powstania warszawskiego to powinny byc obchody zalobne ku pamieci tych, ktorzy zgineli nie walczac i nie chcac tego zrywu. I upamietniajace rowniez straty jakie poniosla Warszawa z tytulu zrownania miasta z ziemia. Jest roznica miedzy bohaterstwem a czysta glupota i nigdy nie zrozumiem jak mozna az tak nie szanowac ludzkiego zycia.
Przecież Linda tym tekstem pokazał to co w upamiętnianiu powstania jest najgorsze.


@BekaZWykopuZeHoho: wy dalej nie rozumiecie, że tyle co poległo w powstaniu zabijano co kilka miesięcy w obozach zagłady.

Ci ludzie byli eksterminowani i mieli możliwość czekać na swoją kolej lub zginąć w walce.
@BekaZWykopuZeHoho Polecam poczytać, co o Powstaniu mówili Władysław Bartoszewski i Norman Davies. Łatwo jest oceniać teraz tę decyzję, a jeszcze łatwiej, gdy nie znamy alternatywnego biegu zdarzeń.

Davies mówi wprost, że gdyby nie Powstanie, to Polska mogła skończyć jako kolejna Republika radziecka. A Bartoszewski k*rwi na ludzi plujących na Powstanie, którzy nie mają pojęcia, jaka była sytuacja. Bartoszewski zaznacza, że przed wybuchem powstania Niemcy zarządzili, że wszyscy mężczyźni w Warszawie mieli się
@BekaZWykopuZeHoho: @turok2016: nie nie pomyliło mi się. Zobaczcie sobie ile osób zostało zabitych w obozach zagłady, więzieniach, masowych egzekucjach, to było ponad 6mln ludzi, gdzie tej liczbie do ponad 200tys ofiar powstania. Pamiętajcie że ogrom z tych ludzi już straciło najbliższych.

Gdybyś jeden z drugim patrzył na ciągłe egzekucje na ulicach swojego miasta zastanawiając się czy następny nie będziesz ty lub ktoś z twojej rodziny to byś inaczej podchodził do
@BekaZWykopuZeHoho Przestańmy potępiać powstańców, a zacznijmy potępiać dowódców. To głównie ich wina i ich egoistycznych decyzji. Dobrze wiedzieli jak to się skończy jednak zdołali przekonanać setki tysięcy młodych ludzi, którzy mieli dość życia w strachu i chcieli po prostu zawalczyć o swoją wolność ten jeden ostatni raz. To nie ich wina, że takich okolicznościach uwierzyli swoim dowódcom, że są w stanie realnie odbić Warszawę. Więc mówienie, że powstańcom nie należy się szacunek
Ci ludzie byli eksterminowani i mieli możliwość czekać na swoją kolej lub zginąć w walce.


@konmad: ja #!$%@?ę, co ty bredzisz? Powstanie wybuchło w momencie, gdy Niemcy zbierali zabawki z Polski i uciekali przed kacapami. Trzeba mieć IQ dżdżownicy, żeby rzucać się wtedy do powstania, bo "czekamy w kolejce do eksterminacji".
rwi na ludzi plujących na Powstanie,


@Emes91: nie wiem, mojej ś.p babcia jak się stawila na zbiórkę pod koniec lipca (gdy była pierwsza przymiarka do wybuchu Powstania) i zobaczyła jakie mają uzbrojenie, to od 1 sierpnia jej jedyną myślą była konieczność ewakuacji siebie i najbliższych z miasta co udalo sie na szczęście 8 sierpnia. Powstanie oceniała tragicznie, a pod koniec życie to jak wyly syreny o 17:00 to prawie dostawała zawalu
Nie stawił się nikt. Czyli w momencie wybuchu Powstania w zasadzie cała Warszawa miała na sobie wyrok śmierci. No ale hehe Powstanie gupie, bo nie wyszło.


@Emes91: Kocham to dorabianie filozofii post factum, kolejne bzdurne uzasadnienie do kolekcji. Ludzie żyjący w konspiracji i przygotowujący się do powstania i tak żyli pod ciągłym ryzykiem kary śmierci. Papierowy wyrok śmierci za niestawienie się do robót dla upadających Niemców miał znaczenie nikłe, czego chyba
@BekaZWykopuZeHoho:
Od siebie chciałbym wszystkim polecić wysłuchanie rozmowy ze Stanisławem Likiernkiem- uczestnikiem powstania, którą wczoraj powtarzali w godzinie prawy w trójce. W mojej opinii Gość miał bardzo zdrowe podejście do tego całego rzekomego bohaterstwa, słuszności powstania jak i decyzji dowódców.